Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna Forum miłośników morza i podróży
Dyskusje poświęcone naszemu wybrzeżu i podróżom w inne zakątki kraju oraz Europy, jak również przyjacielskim dyskusjom na każdy temat
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O wybrzeżu bałtyckim
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna -> Forum miłośników morza i podróży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej




Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wolsztyn

PostWysłany: Nie 14:54, 28 Sie 2011    Temat postu:

No, no, no.......nie żle się zaczyna Shocked Shocked 0,69 promila alkoholu w organizmie miał 59-letni maszynista, który kierował składem technicznym pociągu wąskotorowego. Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia i utrata uprawnień do prowadzenia składu.

W miniony poniedziałek o godz. 07:30 rano dyżurny Komisariatu Policji w Rewalu otrzymał zgłoszenie, że do miejscowości Śliwin przyjechał skład techniczny pociągu wąskotorowego, a kierujący nim maszynista jest pijany. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol policji.

Mundurowi potwierdzili zgłoszenie. Ustalili, iż skład techniczny pociągu przyjechał z Gryfic do nadmorskiej miejscowości Śliwin, by dostarczyć materiał do prowadzonych na torach robót. W chwili zatrzymania 59-letni maszynista prowadzący skład miał w organizmie 0,69 promila alkoholu.

Mężczyzna musi liczyć się teraz z odpowiedzialnością karną. Za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu utrata uprawnień do prowadzenia składu i 2 lata więzienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Wto 17:22, 30 Sie 2011    Temat postu:

Napiszę teraz o paru sprawach , spostrzeżeniach i informacjach jakie uzyskałem na WR a potwierdzają to co wcześniej pisał Maciej ale nie tylko .

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po przyjeździe to brak wielu bud , budek a nawet kiosków z gazetami . Byłem jak u siebie a jednak czułem się jakoś obco , nieswojo i czegoś mi brakowało .Taką sytuację można było zaobserwować w Pogorzelicy , Niechorzu i Rewalu . Zupełnie jednak sytuacja miała się w Pobierowie gdzie praktycznie nic się nie zmieniło . Jak się później okazało po prostu mieszkańcy tego ostatniego postawili się wójtowi i radzie i nie pozwolili na tego typu zmiany . Z tego co się dowiedziałem na zebraniu w tej sprawie było bardzo gorąco i padały konkretne groźby pod adresem wójta . Miałem też okazję odwiedzić Dziwnów i tam nic się nie zmieniło w temacie ulicznego handlu a wręcz przeciwnie stoisk jest więcej niż ubiegłymi latami a to dlatego że część handlarzy przeniosła się właśnie tam . Mogę zrozumieć wiele ale likwidacja kiosku z prasą i to niejednego to już lekka przesada.. Taka sytuacja jest na rękę tym którzy stawiają na swoich posesjach tzw. „ galerie ‘ które później będą wynajmowane za grube pieniądze a to wszystko odbije się oczywiście na wczasowiczach którzy będą musieli za to zapłacić .Miałem okazję porozmawiać z jednym takim panem który nie ukrywał tego że taka uchwała jest mu na rękę i że miejscowi właściciele pensjonatów , domów wczasowych i innych większych interesów mają w radzie swoje lobby . A wszystko to pod hasłem aby gmina była piękniejsza i wszystko dla dobra wypoczywających tylko że tych ostatnich zapomnieli zapytać o zdanie .

Następną sprawą jest temat wąskotorówki . Muszę powiedzieć że raczej wątpliwe jest dotrzymanie terminu jej oddania do użytku . Prace odbywają się przy niej jak przy autostradzie A -2 . Przez okres jaki tam przebywałem tylko przez tydzień na samej stacji w Niechorzu odbywały się jakieś niezbyt intensywne prace . Przez następne półtora tygodnia praktycznie nie działo się nic . Podobnie było na odcinku Niechorze – Rewal . Na pewno zostały rozmontowane tory na odcinku Pogorzelica – Niechorze do samej stacji . Nie wiem jak w niecały rok ma zostać zbudowane nowe torowisko skoro zdemontowanie ich zajęło tyle czasu i mają zostać wyremontowane budynki stacyjne , według mnie w takim tempie to raczej niemożliwe .

Rozpisałem się a muszę kończyć . W takim razie resztę napiszę jutro a jest jeszcze o czym .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:31, 30 Sie 2011    Temat postu:

Wielkie dzięki Ci Januszu za ciekawą relację. Mnie w tym roku niestety nie udało się odwiedzić WR i wątpię abym jeszcze we wrześniu tam pojechał. Po prostu nie mialem czasu, widocznie źle zorganizowałem sobie urlopy tego lata, że nie byłem nigdzie nie tylko na wakacjach, ale również nad pobliskim jeziorem. A to jest już paranoja. Ale wracając do WR, to ten wójt jest szkodnikiem, najbardziej dla wczasowiczow. Ten handel uliczny miał przecież swój urok i niskie ceny. A torów i dworców nie są w stanie wyremontować do przyszłego sezonu, zważywszy jak wolno posuwają się prace w Rewalu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Czw 17:47, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Krzysztofie masz rację to jest szkodnik i nie jest to tylko nasze zdanie . A to ciąg dalszy relacji .

Kolejnym pomysłem wójta jest wybudowanie mariny i przeniesienie baz rybaków ( wspominał już o tym Maciej ) w jedno miejsce . Według wizji wójta marina ma powstać nie na kanale Liwki czyli blisko morza a na samym jeziorze gdzieś pomiędzy stacją wąskotorówki a przejazdem kolejowym na tzw. Starym Niechorzu . Przy samej plaży miałaby zostać tylko baza rybacka . Nie wiem jak miałyby wyglądać szczegóły techniczne tego przedsięwzięcia ale jak dla mnie to bardzo kosztowna i skomplikowana inwestycja . Taka lokalizacja została wybrana dlatego że są to ziemie należące do znajomych wójta i lobby osób o których wcześniej wspominałem . Na tym terenie który nie bardzo nadaje się pod zabudowę można w ten sposób zarobić . Kolejnym poronionym pomysłem jest próba przyozdobienia niektórych budynków na Starym Niechorzu tzw . „ bunkrowców „ w mur pruski jako że jest to zabytkowa dzielnica i wszystkie budynki muszą wyglądać na stare . Takich przykładów jest bardzo dużo i nie ma sensu opisywać wszystkich . Gmina ma też problemy finansowe przykładem tego może być próba odebrania takiego kombajnu do pielęgnacji zieleni za który gmina nie zapłaciła w hurtowni i miała z tego powodu poważne problemy . Problemy miała też firma która dostarczyła drzewka i krzaki takie bonsai i nie otrzymała za to zapłaty a koszt takiego drzewka dochodził nawet do dwunastu tysięcy . Właśnie dlatego w tym roku oprócz renowacji wąskotorówki nie widać żadnych znaczących inwestycji a zupełnie inaczej wyglądało to w latach ubiegłych kiedy to inwestycja goniła inwestycję . Z tego można wywnioskować że raczej nie ma co marzyć o zrealizowaniu projektu mola w Niechorzu a nawet samej mariny .

Zupełnie inną sprawą jest bezpieczeństwo wczasowiczów ale to zostawiam na kolejny raz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:53, 01 Wrz 2011    Temat postu:

wiec panowie jak chcecie zobaczyc jak sie dba i jak sie szanuje turystów zapraszam do miejscowości KEMER W TURCJI !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej




Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wolsztyn

PostWysłany: Sob 14:29, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Shocked ......o kurde......te wiadomości robią wrażenie. to co masz jeszcze w kwestii bezpieczeństwa????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Nie 13:38, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Mając na myśli bezpieczeństwo wczasowiczów posłużę się przykładem . Jakieś dwa lata temu na plaży przy zejściu na ul. Szczecińskiej powstał taka knajpka na plaży znanej firmy piwowarskiej . A tak prawdę mówiąc była to zwykła zbita z płyt i desek buda . A by ułatwić dojście do niej zrobiona takie jakby chodniki z łat i desek . Oczywiście trzeba nadmienić że gmina za wydanie zgody kasowała potężne pieniądze . W ubiegłym roku tej knajpki już nie było ale pozostały po niej ślady w postaci zakopanych w piasku wkrętów do regipsów dziesięciocentymetrowej długości . Już w ubiegłym roku zwróciłem na to uwagę i obawiałem się że może dojść do jakiegoś nieszczęścia . Nie wiem jak było w ubiegłym roku ale w tym byłem świadkiem zdarzenia kiedy to pięcioletniej dziewczynce taki wkręt przebił stopę . Nie będę opisywał tu całego zdarzenia bo nie o to tu chodzi ale z tego co słyszałem ojciec dziecka odgrażał się że tego tak nie pozostawi . W dwa dni po tym zdarzeniu poszedłem z młodszą córką na plaże , wiał wtedy dość mocny wiatr i odkrył kolejne wkręty . W sumie nazbierałem ich szesnaście . A wszystko to stało się jakieś dwieście metrów od dumnie powiewającej na plaży błękitnej flagi mającej zapewnić czystość i bezpieczeństwo . Jak się wyraził jeden z plażowiczów świadek tego wypadku niebezpieczeństwem na plażach nie są psy na walkę z którymi tak nastawiła się gmina ale właśnie ludzie i pracownicy gminy którzy powinni dopilnować aby nie było takich pozostałości na plaży .Jeszcze inną historią jest sprawa ratowników którzy chcieli poszerzenia stref chronionych i wiele , wiele innych ale to jest temat rzeka a niektóre z tych tematów jakie poruszyłem na pewno wypłyną już po sezonie i w ciągu roku przed następnym sezonem i wtedy będzie można to odpowiednio skomentować .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Pon 18:28, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Ale , ale , byłbym jednak nieobiektywny i niesprawiedliwy gdybym nie wspomniał o tych małych inwestycjach . Można do nich zaliczyć np. pomnik Depki w Niechorzu , ławeczkę zakochanych lub aleję różaną w Rewalu . Małe a jednak cieszy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:51, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Dzięki Ci Januszu za podzielenie się rzeczowymi spostrzeżeniami z WR. Szkoda że rządzi tam niekompetentna klika. Choć oczywiście to prawda, że nie wszystko jest robione tam dennie. Mam nadzieję, że znajdziesz kiedyś czas na podzielenie się zdjęciami z WR. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Pon 16:46, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Zdjęć mam naprawdę sporo ale w tej chwili raczej nie ma szans na wstawienie ich na forum , po prostu nie bardzo mam czas . Jak mi się wszystko uspokoi to na pewno coś wstawię .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 1929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:57, 21 Wrz 2011    Temat postu:

wyłapane w sieci .
Moja żona koniecznie chciała w tym roku pojechać do Kołobrzegu, bo nigdy nie była, a koleżanka bardzo zachwalała. Nie byłem zachwycony, bo co roku wypoczywamy w ślicznych miejscach nad ciepłymi morzami, ale OK - pomyślałem i zarezerwowałem apartament w pensjonacie na 12 dni. Miały być wszelkie luksusy i 150 metrów do plaży. Jedzonka nie chciałem, bo na miejscu można się rozglądnąć i wybrać najlepszą opcję. Apartamencik miał kosztować 170zł za dobę dla 2 osób, czyli po zniżce równe 2000zł.
OK - jedziemy. Nieco ponad 500km jechałem 7,5h, czyli jak na trzeci, tuskolandowy świat nieźle Wink.

Paliwko kosztowało ok. 240 zł, czyli do ogólnego rachunku doliczamy 500zł. OK - byłem na to przygotowany.

Dojechaliśmy. Na miejscu ogromna willa strasząca stylem późnego Gierka i klimatyzatorami przy oknach. Apartament okazał się średniej wielkości pokojem z wnęką sypialną. Gdy pokazano mi zwykły pokój, taki za 110zł zrozumiałem, dlaczego ten nazwano apartamentem. W tamtym osoba cierpiąca na klaustrofobie nie wytrzymałaby kilku minut.
Zapytałem czy możemy kupić kolację? Niestety nie, ale po sąsiedzku jest czynna smażalnia. Skorzystaliśmy i zamówiliśmy w typowej "przydrożnej budzie" 2 x rybkę z frytkami i surówką oraz 2 piwa. Na widok rachunku zatkało mnie - 130 złociszy!

Dwa dni przed wyjazdem byłem z żonką na kolacji w naszej, ulubionej restauracji. Jedliśmy 2 x jesiotra duszonego na szparagach z kluseczkami szefa kuchni w sosie szparagowo-czosnkowym i zestawem surówek. Do picia 2 x lampka białego, kalifornijskiego wina 1 x herbatka czarna z cytrynką i 1 x zielona. Kelner wychodził z siebie żeby dostać napiwek, a pozostali wypełniali wszelkie standardy dobrej restauracji z otwieraniem drzwi na dobranoc włącznie. Rachunek opiewał na kwotę 110 zł tak samo polskich, jak w Kołobrzegu za dwie tekturowe tacki i dwa plastikowe kubki własnoręcznie przyniesione na stół.

Następnego dnia leje, a temperatura nie zachęca do niczego poza odwiedzeniem baru lub innymi zajęciami pod dachem. W takim razie idę na siłownię, potem sauna, a na koniec długa kąpiel. Niestety w naszym pensjonacie nie ma nawet baru, a na pytanie o salę do ćwiczeń i saunę pani zrobiła takie oczy... jakbym miał co najmniej rogi. 170 zł za pokój wskazywałoby na nieco wyższy standard, ale to Kołobrzeg, a nie np. Egipt, czy turecka Riviera, a tu standardy są inne niż w cywilizowanym świecie.

Narzuciliśmy sztormiaczki i idziemy zwiedzać okolicę. Okazuje się, że miast obiecanych 150 metrów do plaży jest dobre 250. W pobliskiej restauracji grupa ma śniadanie i dla nas już nie ma miejsca. Idziemy dalej. Jest budka z grillem. Zamawiamy 2 szaszłyki z chlebkiem, małosolnymi ogórkami, ketchupem, musztardką, chrzanem i dwoma herbatami. Za to chcą ode mnie 97 zł. Jestem w szoku.

Jestem wkurzony. Jechałem prawie 8 godzin, by zjeść średnio dobrą rybkę za siedem dych, zamieszkać w apartamencie, który tak naprawdę jest normalnym pokojem. W pensjonacie, nie ma nic. Nawet wody mineralnej nie dostaniesz po 22. O saunie, wypożyczalni rowerów, czy zimnym piwku zapomnij. Okłamano mnie, że będę miał 150 metrów do plaży, a na dodatek za 2 szaszłyczki wielkości palca podane z czerstwym, wczorajszym chlebem zapłaciłem stówę.

Dobry, zimny browarek zawsze działał na mnie kojąco, więc wypatruję odpowiedniego miejsca. Jest, siadamy pod parasolem, z którego "bardzo romantycznie" skapują strugi deszczu. Zamawiam lampkę Porto dla żony i Warkę Strong, od razu proszę o rachunek. Już mnie nic nie dziwi - piwo 8zł, a Porto 18 zł, czyli ceny rodem z flagowej restauracji w hotelu Hilton na Lazurowym Wybrzeżu, a nie przy plastikowym stoliku z widokiem na ruderę. Mam dość. Idziemy nad morze. Woda lodowata, na plaży brud. Spotkana para mówi, że woda jest zimna bo odkąd przyjechali leje i nie zapowiada się żeby chciało przestać. Faktycznie czytałem nt. podtopień w całej Polsce.

Humory nam całkiem pryskają. Idziemy do marketu. Kupuję sporo Warek, flachę Porto dla żony w cenie niższej niż 2 lampki pod parasolem, kiełbasę, bułki, serki i wędzonego kurczaka. Wracamy do pensjonatu. Szukam na necie ofert last minute. Jest 2 tygodnie w Portugalii, all inclusive, z przelotem z Warszawy w obie strony. Odlot za 2 dni. Zapada decyzja lecimy.

Z Kołobrzegu udało mi się wyjechać nie płacąc za cały pobyt. Skończyło się awanturze ze strony właściciela. Nieco zmiękł, na wieść, że w każdej chwili możemy się spotkać w sądzie i tam wyjaśni, dlaczego do plaży jest ok. 250-300m, a on twierdził, że max 150? Tudzież wytłumaczy, dlaczego zakwaterował nas w zwykłym pokoju z małym balkonikiem, a miał być apartament z dużym tarasem? Na takie dictum zagroził, że zatrzyma całą zaliczkę w wysokości 500zł i nie chce nas więcej widzieć. Jednak, gdy zaproponowałem, że żona zrobi reportaż na temat jego i kołobrzeskiego "marketingu" zmiękł do reszty i zwrócił 160zł z zaliczki zostawiając sobie 340zł za przespane przez nas 2 noce, klnąc cicho, aczkolwiek siarczyście pod nosem.

Hotel w Portugalii nie należał do topowych obiektów turystycznych, to fakt. Jednak miał cztery gwiazdki i powiem, że na miejscu było znacznie więcej niż jest potrzebne. Dwa baseny, 3 restauracje, 4 bary, w tym jeden night club, świetne centrum siłownia-fitness z 3 saunami [fińska, mokra i z inhalacją jodu + pomieszczenie z małym basenikiem do chłodzenia ciała + 3 x jacuzzi], SPA, grill na powietrzu, centrum rozrywkowe, wypożyczalnia rowerów, samochodów, własna przystań, gdzie można było wypożyczyć motorówkę, jacht, skuter wodny lub sprzęt do nurkowania. Do tego korty tenisowe, pole do minigolfa, boisko do siatkówki, badmintona i czegoś tam jeszcze.

Ładne, klimatyzowane pokoje z dużą łazienką, Internetem, TV, DVD, audio i co dla mnie najprzyjemniejsze dużym tarasem z wygodnymi fotelami, stoliczkiem pod dużym parasolem do popijania drineczków patrząc na zachodzące słońce. Na korytarzach kostkarki do lodu [jedna no ok. 10 pokoi].

Bajkowe miejsce, bajkowa pogoda, bajkowa roślinność i morze, bajkowy hotel. Pysznego żarcia w bród, ile chcesz, miejscowe alkohole, owoce i napoje podobnie. Codziennie ogromny kosz owoców + butelka wina w pokoju. Siłownia, sauna, tenis, badminton, minigolf, dwa baseny w cenie.
Animatorzy biegają za nami i zapraszają na imprezy. A to banan ciągnięty przez motorówkę, wycieczka do groty piratów, narty wodne, wieczorna impreza na estradzie, nauka nurkowania, rejs statkiem, turniej rycerski i dziesiątki innych.

Wiecie ile tam kosztuje jakieś super ekskluzywne piwo importowane z drugiego końca świata, podane przez kelnera, w pucharku z serwetką wokół nóżki, do basenu, w którym pływasz na dmuchanym fotelu?
3 euro, czyli niewiele więcej niż ciepły sikacz w plastikowym kubku, pod parasolem, w strugach deszczu, w Kołobrzegu.
Portugalskie, miejscowe piwa podawane tak samo są w cenie pobytu.

Teraz najlepsze.
14 dni powyższego w cenie 5299zł dla dwóch osób. Nieszczęsny Kołobrzeg kosztowałby mnie ok. 5000. Sam dojazd i noclegi 2500 i to 2 dni krócej niż w Portugalii. Licząc śniadania po 30zł, i obiadokolacje po 50zł na inne przyjemności z 5000zł niewiele by zostało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:58, 21 Wrz 2011    Temat postu:

No wniosek z tego wypływa prosty. Nie należy zamawiać apartamentów, szczególnie w Kołobrzegu. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej




Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wolsztyn

PostWysłany: Sob 18:19, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Dwóch 25-letnich kłusowników ryb przyłapali 10 września w Niechorzu funkcjonariusze Straży Granicznej z Rewala wraz z inspektorem Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Szczecinie.
Kiedy w przystani rybackiej skontrolowano łódź, którą chwilę wcześniej wpłynęli dwaj mieszkańcy gminy Rewal okazało się, że było w niej 350 metrów sieci i 50 kg ryb. Mężczyźni nie mieli żadnego pozwolenia na połów, a jakby tego było mało, ich łódź nie była oznakowana ani zarejestrowana, czym naruszyli obowiązujące przepisy.
Łączna wartość ujawnionych sieci i ryb wyniosła przeszło 600 złotych. Ze względu na swoją właściwość, dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzić będzie OIRM w Szczecinie.


Zapewne sezon turystyczny się zakończył,to trzeba było w inny sposób dorobić się żywej gotówki Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 23:00, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Tym dwom to się nie dziwię, bo z czegoś należy żyć. I nie rozumiem, jak ktoś może sobie rościć prawo do wlasności morza i ryb. To jest dobro wspólne i nie powinno byc koncesji na połów. Jedynie łodzie powinny spełniać warunki bezpiecznego pływania. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Nie 11:00, 25 Wrz 2011    Temat postu:

Tak żyć z czegoś trzeba , jednak uważam że powinna być jakakolwiek kontrola nad połowami . W przeciwnym wypadku rabunkowa gospodarka połowowa mogłaby spowodować wyginięcie niektórych gatunków ryb . Już teraz ichtiolodzy alarmują że ilość zagrożonych gatunków ryb w Bałtyku powiększa się . Wydaje mi się że jednak prewencja jest tańszym i lepszym rozwiązaniem od odnawiania gatunku .
To ze żyć z czegoś trzeba to racja i zgadzam się z tym ale czy łamanie prawa to sposób na życie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna -> Forum miłośników morza i podróży Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 8 z 26

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin