Forum miłośników morza i podróży

[Ewa]

Ania ! Zabieraj ze soba cos cieplego i cos na rozgrzewke.

[Gosia]

Na rozgrzewke kupi na miejscu

[Krzysztof]

No tak, po drodze to nie wypada rozgrzewać się.

[Nastka]

Skoro jesteśmy w temacie wakacyjnym to napisz Ewa kiedy planujesz urlop wakacyjny bo termin Tunezji już znamy Chociaż Ty to nie musisz planować czego z góry Ci zazdroszczę

[Gosia]

Nastka chyba każdy musi planować, bo nie da sie tak z dnia na dzień zostawić firmy. Szefowie tez mają obowiązki

[Krzysztof]

Planować każdy musi, chodzi tylko z jakim wyprzedzeniem i skutkiem.

[maciej]

Ale najlepsze to są takie spontaniczne,nieplanowane,szybka decyzja i wyjazd

[Krzysztof]

Tak robiłem w latach dziewięćdziesiątych. Brało się namiot do samochodu i przed siebie. Kempingi wybieraliśmy po drodze. Jechało się bez GPS i jakoś do domu w końcu się trafiało.

[maciej]

I to była największa frajda

[Krzysztof]

Racja, to była frajda. Właściwie z namiotem jeździliśmy w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiatych, z tym że w osiemdziesiatych to głównie po kraju, choć również do NRD, Czechosłowacji i na Węgry. Do Bułgarii lecieliśmy samolotami, zresztą maszynami w opłakanym stanie. Dzisiaj do takich złomów nie wsiadłbym, ale wtedy byłem mniej krytyczny. Bardzo mile wspominam te długie 3 tygodniowe wakacje w Bułgarii, bez jednej kropli deszczu. Byliśmy tam dwukrotnie i za każdym razem mieliśmy ten problem, że samolot mielismy dzień później niź kończyliśmy turnus. Noc spędzaliśmy więc na chodzeniu po mieście, a skoro świt byliśmy już na plaży w Warnie. Takie to były czasy.

[Gosia]

Teraz dośc modny staje sie urolp np w Chorwacji w bungalowach na campingu, gdzie jest dosłownie wszystko, łącznie z pralką Wystarczy wsiąść w samochód dojechac na miejsce i dużo taniej nas to wyniesie niż wczasy w hotelu, a atrakcja na pewno jest Moja koleżanka właśnie w taki sposób spedziła urlop i była zachwycona.

[maciej]

Małgorzato.....czy aby napewno taniej?????

[Gosia]

Zależy z czym porównujemy, jeśli z pobytem w hotelu to na pewno

[Krzysztof]

Ja myślę, ze przy porównywalnych standardach Chorwacja musi być droższa, choćby i przez dłuższy dojazd, natomiast Bułgaria może być tańsza mimo wszystko.

[maciej]

Pewnie macie większe doświadczenia niż ja w wyjazdach zagranicznych,ale i tak jakoś mi trudno uwierzyć że jest taniej,zwłaszcza jak słyszę od znajomych że po opłaceniu pobytu ,jeszcze wymieniali dodatkowe pieniądze w kwocie 2000 tyś zł