Forum miłośników morza i podróży

[maciej]

Rewal. Regionalna Izba Obrachunkowa w Szczecinie przygotowała projekt budżetu dla gminy Rewal. Zamiast proponowanych wydatków na poziomie 60 milionów złotych, nadmorski samorząd, którego finanse są w stanie zapaści, będzie mógł wydać 49 mln złotych. W przyszłym tygodniu radni przyjmą propozycję izby. To drastyczna choć jedyna w tej sytuacji skuteczna kuracja, która otwiera możliwość uzyskania pomocy państwa.

To, że Rewal miał zaciskać pasa wiadome było już na etapie konstruowania planu naprawczego, którego w obliczu potężnego zadłużenia gminy, zażądała Regionalna Izba Obrachunkowa w Szczecinie. Niestety, mimo ostrych cięć w administracji, wycofania się z kilku przedsięwzięć oraz renegocjacji długu z bankami, izba odrzuciła projekt planu. Przysłowiową kością niezgody stały się zbyt liczne inwestycje, które Rewal zdecydował się w nachodzących latach realizować, wiele z nich to przedsięwzięcia z tzw. udziałem środków unijnych (na niektóre z nich gmina ma już podpisane umowy).

Tymczasem skład orzekający, który analizował dokument wskazał, że plany z takim rozmachem to kolejne ryzyko dla gminy.

Reklama
- Wójt nie ograniczył inwestycji, które już realizował, dodatkowo zaplanował w 2014 roku nowe, a to jest niedopuszczalne – mówiła w rozmowie z Kurierem Hanna Barańska ze szczecińskiej izby obrachunkowej. - Jeśli gmina w takiej sytuacji wnioskuje o pożyczkę to, po to, by spłacić długi, które powstałe kiedyś a nie żeby inwestować – tłumaczyła. Wątpliwości RIO budził także fakt, że dochody zaplanowane przez rewalski samorząd na najbliższe lata są zwyczajnie nierealne. Mowa tu o wpływach ze sprzedaży nieruchomości, które w większość jak wskazuje izba są objęte hipotekę.

W takiej sytuacji, RIO zaproponowało Rewalowi ostatnie koło ratunkowe w postaci uchwały budżetowej okrojonej o ponad 10 mln złotych w stosunku do pierwotnie planowanych wydatków. Gmina będzie mogła wydać zamiast 60 tylko 49 mln złotych. W budżecie pozostały inwestycje już na finiszu, jak choćby Rewitalizacja Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, która oficjalnie zostanie oddana do użytku 1 lipca br. – To dobre rozwiązanie, budżet pomniejszono o 10 mln złotych, wyciętych zostało kilka przedsięwzięć, a wydatki inwestycyjne izba ustaliła na 12 mln złotych – mówi Robert Skraburski, wójt Rewala.

Na najbliższej sesji, radni przyjmą trzy uchwały: Wieloletni Plan Inwestycyjny, który będzie kontynuacją budżetu, program postępowania naprawczego a także wniosek o pożyczkę do Skarbu Państwa (gmina stara się o kwotę 50 mln złotych). Rewal rozpoczyna procedurę, dzięki której z niskooprocentowanej pomocy państwowej będzie mógł spłacić najważniejsze kredyty w bankach.

Tekst i fot. Marzena Domaradzka

Z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego znika 15 przedsięwzięć. Pieniądze na zamknięcie projektu Rewitalizacji Nadmorskiej Kolei zostają w budżecie. Kolejka będzie więc spokojnie kursować.

[Janusz]

Głosują za pożyczką. Rewal na kredyt

Rewal. Radni zapalili zielone światło dla pomysłu zaciągnięcia długoterminowej pożyczki ze Skarbu Państwa. W środę rada jednogłośnie przyjęła uchwałę w tej sprawie. Przyjęto także wieloletnią prognozę finansową, z której wykreślono piętnaście inwestycji. To w zestawieniu z przygotowanym przez Regionalną Izbę Obrachunkową da szansę gminie na uzyskanie pomocy od państwa.

Warunkiem starania się o pomoc Skarbu Państwa było podjęcie radyklanych kroków naprawczych, które pozwolą zadłużonej na ponad 130 mln złotych gminie, wyjść z zapaści. Jednym z zasadniczych kroków, było opracowanie przez szczecińską RIO projektu budżetu dla Rewala. Odchudzonego wprawdzie od pierwotnej wersji od dobre 10 mln złotych, ale wciąż na poziomie, który pozwoli gminie funkcjonować a także dokończyć priorytetowe inwestycje. Jedną z nich jest oczywiście Rewitalizacja Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej, która jak zapewnia wójt Rewala nie jest zagrożona.

– Będziemy mogli zakończyć również przedsięwzięcia, na które mamy już podpisane umowy, dofinansowane m.in. ze środków unijnych. W sumie na inwestycje RIO przyznała nam w budżecie 12 mln złotych – tłumaczy Robert Skraburski, wójt gminy.

W środę radni przyjęli uchwałę, na mocy której gmina będzie mogła wystąpić o 50 milionów pożyczki do Skarbu Państwa. To pozwoli spłacić najważniejsze zobowiązania.


Artykuł z Kuriera Szczecińskiego .



Nie jest tak do końca jeżeli chodzi o kolejkę . Remont i przesunięcie dworca w Niechorzu dalej stoi w martwym punkcie i nie zanosi się jak na razie na jakiekolwiek posunięcia w tym temacie .

[Janusz]

Sytuacja robi się już beznadziejna . Pomimo planu naprawczego zadłużenie pogłębia się i pożyczka jaką ma otrzymać gmina raczej nie pomoże . We wtorek w ubiegłym tygodniu do urzędu gminy wkroczyło CBA

[maciej]

No właśnie, coś mi się obiło o uszy, że nawet prokurator przesłuchiwał już wójta, ale ile w tym prawdy nie wiem. Coś tam przebąkiwali w TV, ale szczegółów nie znam.

[Janusz]

Nowych informacji na ten i inne tematy mam sporo . Dowiedziałem się nawet o czymś czym sam byłem zaskoczony ale dzisiaj nie mam zbyt czasu na pisanie więc musicie jeszcze trochę zaczekać .

[maciej]

No masz ci...........nie dość że się nie odzywa, a to znów nie ma czasu, to jeszcze podkręca napięcie

[Janusz]

Myślę że napięcie jest już maksymalne nie będę już go podkręcał . Pisania jest tyle że podzielę sobie to na kilka tematów . Na dzień dobry temat wydaje mi się najważniejszy czyli kolejka .

Tak ogólnie to można przyjąć że większość tej inwestycji jest zrealizowana ale to tylko można przyjąć . Główny punkt czyli dworzec w Niechorzu jak stał tak stoi i dowiedziałem że jak na razie są nikłe szanse na jakikolwiek zaplanowany remont i oczywiście przesunięcie samego budynku który coraz bardziej się pochyla . Na trasie kolejki niektóre z punktów infrastruktury też nie są dokończone i tylko z zewnątrz wygląda to jakby było ukończone np. leśny peron z tyłu za Sandrą . Kolejna sprawa to lokomotywka która przyjechała z Niemiec w wyniku wymiany i dosłownie ją wcięło . Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć gdzie jest w tej chwili i co się z nią dzieje . No i teraz rzecz najważniejsza . W trakcie jednej z rozmów zostałem totalnie zaskoczony informacją że gmina nabyła zabudowania dworca kolejki wraz z całą infrastrukturą kolejową w Trzebiatowie . Była to tak zaskakująca wiadomość że nie do końca w nią uwierzyłem , pomyślałem też że mojemu rozmówcy coś się pomyliło bo przecież nigdzie oficjalnie nie zostało to powiedziane czy też napisane . Mój rozmówca stwierdził jednak że jest to bardzo łatwe do sprawdzenia i jakoś tak na drugi dzień dzień pojechałem do Trzebiatowa . Jakie było moje zdziwienie jak właśnie na tych budynkach stacyjnych zobaczyłem tabliczki z napisem że są one własnością gminy Rewal i przeznaczone są do remontu . Zresztą cały ten teren był kiedyś ogrodzony ale część ogrodzenia już komuś się przydała . Miałem też okazję porozmawiać z jednym kolejarzem z Trzebiatowa ( stacja wąskotorówki jest zaraz obok dworca kolei szerokotorowej ) który widząc moje zainteresowanie tym tematem podszedł do mnie i właśnie od niego dowiedziałem się że tabliczki z tymi napisami pojawiły się dopiero gdzieś w okolicach czerwca choć o tym że gmina Rewal chce wyremontować całość linii mówiło się już w zimie . W tym miejscu nie potrafię zrozumieć polityki władz gminy które na pewno doskonale wiedziały że już mają problemy finansowe a jeszcze rzuciły się na coś takiego . Mówi się też że nie wszystko zostało przyjęte czy też przeszło pozytywnie odbiory ale kolejka musiała rozpocząć kursowanie bo oczywiście chodzi o kasę . To tyle jeżeli chodzi o pierwszy temat , jeżeli są pytania to proszę bo może coś opuściłem . Reszta następnym razem .

[Janusz]

Dzisiaj niestety tylko artykuł z Kuriera Szczecińskiego . Proszę szanownych kolegów o wyrozumiałość i cierpliwość


Rewal niechlubnym rekordzistą
Dodano: 2014-09-25 13:25:13
Gigantyczne zadłużenie Rewala, który jeszcze kilka lat temu uchodził za wzór gospodarności. Z zadłużeniem w wysokości 258,97 proc. (!) rocznych dochodów nadmorska gmina jest absolutnym rekordzistą w kraju – wynika z najnowszego rankingu miesięcznika „Wspólnota”. Na niechlubnym podium znalazły się także Ostrowice (powiat drawski), które na koniec 2013 roku ponad dwukrotnie przekroczyły dopuszczalny próg zadłużenia.

Polskie samorządy zadłużone są na 69 mld złotych. Z rankingu opracowanego przez prof. Pawła Swianiewicza, doradcę prezydenta ds. samorządów, wynika jednak, że od trzech lat poziom długu już nie rośnie. A sytuacja samorządów jest trudna, ale nie katastrofalna. W 2013 roku dopuszczalny próg zadłużenia (60 proc. rocznych dochodów) przekroczyło nieco ponad 3 procent jednostek samorządu terytorialnego. Na przeciwnym biegunie znalazły się takie, które w ogóle nie są zadłużone. Na koniec ub.r. było ich 60, z tego aż 47 to gminy wiejskie. W Zachodniopomorskiem czystą kartę mają: Świeszyno, gmina wiejska Wałcz, Nowe Warpno i Stepnica. Dwóm ostatnim gminom kredyty i pożyczki w ostatnich latach nie były w ogóle potrzebne, bo samorządy miały pieniądze na inwestycje z innego źródła – odzyskały od Urzędu Morskiego miliony złotych podatku od dna pod wewnętrznymi wodami morskimi.
Najbardziej zadłużonym województwem w Polsce jest mazowieckie (73,34 proc.). Zachodniopomorskie z zadłużeniem na poziomie 38,92 proc. znajduje się pośrodku tabeli. Szczecin nie przekracza dopuszczalnego progu (53 proc.). Wśród miast wojewódzkich niechlubne zestawienie otwiera Toruń (86,32), wśród powiatowych Myślenice (106, 39) a wśród grodzkich – Siedlce (76,89 proc.). W kategorii „inne miasta” na czele jest dolnośląski Przemków (98,34 proc.), z kolei wśród powiatów najwyższe zadłużenie ma tucholski (72,2 proc.). Jednak absolutnym rekordzistą jest Rewal (258,97 proc.). Na koniec 2013 roku gmina ta ponad czterokrotnie przekroczyła dopuszczalny próg zadłużenia.

W tym roku Rewal, po raz pierwszy w swojej historii, realizuje budżet przygotowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Szczecinie. Dodajmy, bardzo oszczędnościowy. Z wieloletniej prognozy finansowej musiało zniknąć też kilkanaście inwestycji. Zaciskanie pasa potrwa kilka lat. Obecnie nadmorski kurort walczy o długoterminową pożyczkę ze Skarbu Państwa w wysokości 53 mln zł. To mniej więcej tyle, co roczny budżet samorządu.


No cóż , komentarz jest chyba zbyteczny

[maciej]

Ciekawe czy w ramach realizacji tego budżetu, wzięto pod uwagę remont tej infrastruktury kolejowej, o której wcześniej napisałeś. A może znów coś zostało celowo pominięte i utajnione?

[Janusz]

Na razie dam spokój temu tematowi bo jest szansa że władza się zmieni , zaczekajmy do drugiej tury wyborów . Zresztą to o czym wiem nie bardzo nadaje się do pisania na forum publicznym . Pozostało tylko zaczekać na mądry wybór mieszkańców WR .

[maciej]

Aż tak żle?

[Janusz]

Tak Macieju aż tak źle . A teraz najgorsze jest to że mieszkańcy WR postawili niestety na starego wójta i to on wygrał drugą turę wyborów . Jestem ciekawy czy to będzie pełna kadencja bo organa ścigania dalej prowadzą sprawę i może się to różnie skończyć . Ostatnio dowiedziałem się bardzo ciekawych rzeczy na temat lokomotywki przywiezionej z Niemiec , normalne jaja co tam się wyprawia .

[Janusz]

Macieju , pytałeś jak tam urlop połączony z pracą na wybrzeżu . Wszystko udało się doskonale wypoczynek jak i praca . Pozwolę sobie na małe porównanie WR z Dziwnowem . Może w Dziwnowie nie ma takich atrakcji jak na WR ale też widać nowe inwestycje i nowe atrakcje . Jest to jednak robione z głową i rozsądkiem nie na hura jak to jest w Rewalu . Władze nie ograniczają rozwoju małych biznesów jak to jest w Rewalu ale wręcz przeciwnie przyciągają je bo mają z tego bardzo duże korzyści . Same podatki czy też różnego rodzaju opłaty są o wiele mniejsze niż w gminie Rewal co powoduje ściąganie inwestorów o wiele niższe są też ceny działek i lokali . Wszelkiego rodzaju remonty i konserwacje odbywają się na bieżąco czego nie można powiedzieć o WR . Na ten rok przygotowywanych jest kilka nowych inwestycji związanych z turystyką które na pewno zwiększą atrakcyjność tego regionu . Co najważniejsze gmina posiada płynność finansową i może pozwolić sobie na realizację nowych naprawdę ciekawych projektów . Jeżeli chodzi o gminę Rewal to ostatnie wiadomości są takie że zrezygnowano z bzdurnego pomysłu przenosin baz rybackich z Niechorza i Rewala na kanał Liwki . Jest to oczywiście związane z brakiem finansów i potężnymi długami . Rybakom zaproponowano 10-cio letnią dzierżawę obecnych baz i odcinków plaży i z tego co wiem jeżeli ceny będą '' normalne '' to umowy zostaną podpisane . Jak już wcześniej napisałem Rewal boryka się z potężnymi długami i raczej w najbliższym czasie nie ma co liczyć na nowe inwestycje i budowę atrakcji , oczywiście będzie wyprzedaż majątku gminy i inwestycje prywatnych inwestorów ale tutaj rodzi się pytanie czy gmina na tym zyska czy straci bo ja osobiście stawiam na to drugie .

[maciej]

Wojewoda chce odwołać wójta Rewala
Wojewoda chce odwołać wójta Rewala
Data publikacji: 2016-06-10 14:02
Ostatnia aktualizacja: 2016-06-10 23:47

Czarne chmury zbierają się nad wójtem gminy Rewal. Wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania wnioskuje do premier polskiego rządu o odwołanie Roberta Skraburskiego ze stanowiska. Powód? Doprowadzenie gminy do ruiny finansowej.

O kłopotach gminy Rewal i groźbie odwołania wójta już informowaliśmy. Licząca niespełna 3000 mieszkańców nadmorska gmina, na koniec marca br. była zadłużona na ponad 140 milionów złotych. Obok Ostrowic, to najbardziej obecnie zadłużona gmina w Zachodniopomorskiem. Nadmorski kurort zaciągał pożyczki między innymi w parabankach.

Zarzuty wobec wójta są poważne: naruszenie ustawy o finansach publicznych, ustawy o rachunkowości, nieprzedstawianie faktycznych danych o stanie gospodarki finansowej gminy, zarówno Regionalnej Izbie Obrachunkowej, jak i Radzie Gminy Rewal. Wójt nie konsultował się także z RIO przy zaciąganiu kolejnych pożyczek, a w ewidencji księgowej oraz sprawozdawczości budżetowej i finansowej gminy nie ujmowano umów zawieranych z parabankami.

– Mimo wezwania w styczniu tego roku wójta do zaprzestania naruszeń prawa, sytuacja w gminie Rewal nie uległa poprawie. Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej potwierdza moje obawy: wezwanie nie przyniosło skutku i w dalszym ciągu pogłębiają się kłopoty finansowe Rewala – mówi wojewoda Piotr Jania.

Wojewoda wystąpił z wnioskiem do premier Beaty Szydło o odwołanie wójta Skraburskiego ze stanowiska.

– Mam nadzieję, że jak w przypadku Ostrowic, pani premier pozytywnie ustosunkuje się do mojego wniosku – dodaje wojewoda zachodniopomorski.

(żan)

[maciej]

Słońce nad Rewalem? Jest nadzieja
Słońce nad Rewalem? Jest nadzieja
Data publikacji: 2016-06-27 13:43
Ostatnia aktualizacja: 2016-06-27 14:14

Rewal – jedna z najbardziej zadłużonych gmin w Polsce (ok. 150 mln zł), obecnie na celowniku premier rządu, która na wniosek wojewody Piotra Jani ma powołać zarząd komisaryczny – zaczyna powoli odbijać się od dna.

Od wielu lat największym problemem gminy był projekt „Rewitalizacja zabytkowej linii Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej w Gminie Rewal – remont budynków i budowli wraz z zagospodarowaniem terenu”. Było wiele problemów, były poślizgi z oddaniem inwestycji na czas, ale okazało się, że sprawa zakończyła się pozytywnie. Nieco kontrowersyjna inwestycja została rozliczona i gmina nie musi zwracać milionów złotych.

Ale to nie koniec dobrych wiadomości. Kilka dni temu gmina Rewal otrzymała pismo od Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie, w którym czytamy, że izba pozytywnie opiniuje program postępowania naprawczego gminy, pod warunkiem uzyskania w 2016 roku pożyczki z budżetu państwa