|
Forum miłośników morza i podróży Dyskusje poświęcone naszemu wybrzeżu i podróżom w inne zakątki kraju oraz Europy, jak również przyjacielskim dyskusjom na każdy temat
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciej
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wolsztyn
|
Wysłany: Pią 19:41, 23 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie.
Powiem krótko. Przygotowania do jutrzejszego dnia idą pełną parą.
Masa pracy i dlatego nie zawracam Wam głowy.
Miłego wieczoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 4:02, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczęła się już wigilia, Wielki Dzień Oczekiwania i Radości, ale również dzień spotkań rodzinnych i testu na pojednanie. Jakże ogromna to siła, która sprawia że z najdalszych zakątków wracają osoby do domu rodzinnego. Przygotowania świąteczne już są mocno zaawansowane. Choinka już stoi, ryby pokrojone leżą w cebuli i liściach laurowych, makowce i pierniki stygną. Do wigilii już tylko kilkanaście godzin. Wszystkim życzę radosnego i pogłębionego przeżycia tych wielkich Świąt Bożego Narodzenia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:04, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam w ten świąteczny jeszcze wieczór. Tak to już jest, że czas świąteczny szybko przebiega. Przed świętami jest mnóstwo pracy z przygotowaniami, a w same Święta ze sprzątaniem po każdym posiłku. Poza tym w każde święto robimy świeży sos tzw. tatarski, czyli pokrojone ogórki kiszone i pieczarki w zalewie octowej w kostkę. Całość jest wymieszana z majonezem i pokrojonym koperkiem. Ponieważ zgodnie ze starym zwyczajem wielkopolskim w Święta jada się mięsa na zimno, taki sos obok chrzany jest nieodzownym składnikiem ucztowania. Ponieważ osobiście jestem smakoszem pieczonego karpia, więc nim zajadam się nawet jeszcze dzisiaj. Karp oczywiście jest podawany na ciepło razem z łazankami i specjalnym wigilijnym sosem, o którym już nieraz pisałem. Oprócz karpia mieliśmy jeszcze pstrąga i tuńczyka, dla tych którzy aż tak nie przepadają za karpiem. A Toffi jednak najbardziej lubi w te święta dobrą czekoladę i mandarynki. Oczywiście z czekoladą nie przesadzamy, bo ona wybitnie nie należy do psiego menu. Mam nadzieję, że wszystkim mijają te święta w radosnym nastroju w rodzinnym gronie. Miłego wieczoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:01, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. Dzisiaj jest czwartek, dzień ulubiony Nastki, ale już pojutrze ostatni dzień roku. Mija rok, ale nie mogę napisać, że to był dobry rok, raczej najgorszy od wielu lat. I to na wielu płaszczyznach. Nie będę pisał o szczegółach, ale wiele spraw mi się bardzo nie podoba. A zbliżający się nowy ma być podobno jeszcze gorszy. Słyszy się na ten temat wiele głosów. Kryzys który wlecze się już 3 lata, ma dopiero pokazać zęby. I z czego tu się cieszyć ? Osobiście nie widzę powodów. Nie oznacza to wcale, że nie mam nadziei, ale nadzieję swoją czerpię wyłącznie z wiary i z życia rodzinnego, bo życie zawodowe, społeczne, nie wspominając już o politycznym jest obecnie beznadziejne. A wydawało mi się kiedyś, że co roku powinien być postęp i dziać się coraz lepiej. Ale „elity” wyprzedały banki i wielkie zakłady pracy za bezcen obcym i tym samym wystawiły społeczeństwo na ataki spekulantów finansowych i różne układy mafijne. A w dwudziestoleciu międzywojennym prawdziwie patriotyczne elity doprowadziły w nieporównywalnie gorszych warunkach po zaborach nasz przemysł krajowy do rozkwitu. Różnicę widać jaskrawo. Dobrej nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa
Gość
|
Wysłany: Pią 22:57, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W moim życiu ma do czynienia z dwoma najważniejszymi osobami cierpiącymi na depresję , to mój 82 letni Tato i 53 letni mąż.
Nie popadajmy w zle nastroje z powodu złej prognozy finansowej, czy też jakichkolwiek spraw z tematu naszych portfeli.
Damy sobie z tym radę .
Zbytek zazwyczaj źle się kończy . ....Wiem to NAPEWNO !!!!!
Cieszmy się z małych rzeczy, które udaje nam się zdobyć wasnym staraniem.
Nie życzę nikomu , broń Boże biedy.
Życzę wszelkich błogosławieństw w ten nadchodzący Nowy Rok !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 1:57, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam. Ja tylko dzielę się moimi odczuciami na temat mijającego roku i dwóch poprzednich. W moim przekonaniu były to bardzo kiepskie lata. Oczywiście na pewno są tacy, którzy będą uważać, że były to lata tłuste. Ale takich, myślę jest zdecydowana mniejszość. Mimo wszystko daleki jestem od depresji czy jakiejś melancholii. Ale z drugiej strony wokół siebie też nie widzę optymistów. Wczoraj słyszałem najczęściej takie życzenia, aby Nowy Rok przynajmniej nie był gorszy od mijającego. To wiele mówi. Najgorsze jest to, że obszar ubóstwa w naszym kraju ciągle się rozszerza. I to nawet wśród pracujących przybywa osób, którzy nie mogą opłacać swoich rachunków. A co tu mówić o bezrobotnych czy uboższych emerytach. Taki stan rzeczy nie wziął się z nikąd tylko są tego winowajcy, którzy bardzo dobrze się akurat mają. I nawet ten cały kryzys światowy również jest następstwem różnych przestępstw finansowych. A płacić mają za to wszystko ci biedni. Taka jest prawda i nie można udawać że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Koniec roku to czas różnych podsumowań i remanentów, ale oczywiście jest to również i czas życzeń. Dzięki Ci Ewo, która wcale nie masz łatwego życia, jak widzimy, a potrafisz mimo trudności widzieć przyszłość w jasnych barwach. Bardzo piękne i mądre życzenia. Oby ten przyszły rok nas jednak zaskoczył pozytywnie i mimo szarych zapowiedzi, jednak zajaśniał słonecznie. Dobrej nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciej
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wolsztyn
|
Wysłany: Sob 14:26, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam.
Wiem,że każdy z nas boryka się z jakimiś problemami, czy to dużymi czy też małymi. Ale myślę że każdy chce, by ten stary Rok się zakończył, i poszedł w zapomnienie. I każdy z nas oczekuje czegoś nowego, pozytywnego, radosnego, pełnego optymizmu w tym nadchodzącym Nowym Roku.
Wiary i miłości Wam życzę oraz szampańskiej zabawy
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 10:25, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam. Mamy jeszcze piękny długi weekend. Kończy się liturgiczny okres Bożego Narodzenia, czyli oktawa, kiedyś świętowana przez 8 dni. Wczoraj mieliśmy piękne Święto Objawienia Pańskiego, bardzo ważne święto zwane tradycyjnie świętem Trzech Króli. Dokladnie nie wiemy, ilu ich było. ale ważne jest to, że widząc niezwykle zjawisko na niebie, zostawili swoją codzienność i udali sie w wielotygodniową podróż, przez pustynie i bezdroża. Byli oni ludźmi majętnymi, wyksztalconymi astrologami, więc na pewno do takiej decyzji musiało ich skłonić coś niezwykłego co ujrzeli na niebie. Jak wiemy Gwiazda przyprowadziła ich do Betlejem. Weszli do domu i upadli na twarz, oddajac pokłon. Złożyli również cenne dary, dzięki którym Święta Rodzina mogla się utrzymać podczas wędrówki do Egiptu, uciekając przed siepaczami Heroda. A więc Mesjasz obiecany narodowi żydowskiemu został objawiony równiez poganom, czyli wszystkim narodom. Również i nam, którzy przecież nie należymy do narodu żydowskiego. A więc już od początku Chrystus objawił się tym, którzy szukają prawdy. To święto powróciło po długich latach jako dzień wolny. Przetrwało ono tysiąc lat, poprzez zabory i okupację. Dopiero zdegenerowana komuna je skasowała. A po 1989 roku zawsze tzw. większość rządząca nie chciala tego powrotu. Miłej soboty i niedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 1:40, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam. Biegnie już styczeń, dnia przybywa, mrozów na szczęście nie widać. Ale niestety dziwnym trafem zmrożone jest forum. Tyle było różnych wolnych dni, a jednak nie wszyscy znaleźli czas na złożenie życzeń noworocznych. To o czymś świadczy. Oczywiście są różne przyczyny tego stanu rzeczy. Jedni przeżywają kryzys rodzinny, inni w pracy, inni nie widzą sensu. To oczywiste że są różne kłopoty. Trwa kryzys i trudno znaleźć w sobie optymizm. Istnieje jeszcze między nami różnica ideowa, której nie można pomijać, skoro każdy inaczej widzi i ocenia tą samą rzeczywistość która nas otacza. Unikam pisania wprost o bieżącej polityce, choć ta polityka jest teraz szczególnie widoczna i drastyczna. Pełno skandali, korupcji a nawet prób samobójstw. Na te nasze różne postawy oceny mają przemożny wpływ media głównego nurtu, które uprawiają obecnie propagandę sukcesu, zamiast być psem pilnującym porządku społecznego i politycznego, jak to się dzieje w normalnych krajach. U nas mamy monopol medialny i wolność medialną mamy tylko w tzw. drugim obiegu. O podziale nie decydują wcale rzeczowe rozumowe argumenty, tylko emocje. Coś lub kogoś się lubi lub nie. Argumentów rozumowych po prostu się nie słucha. Ten problem nas również dość głęboko dzieli, jak zdążyłem już dawno zauważyć. Ja oczywiście mogę rozmawiać z każdym, choć lepiej aby nie było przepaści w poglądach. Ale przepaści się nie zasypie, bo to sprawa sentymentów i przyjętego światopoglądu, który zmienia się niezwykle trudno. Oczywiście osobiście nie mam do nikogo żalu, ani pretensji. Nie będę również proponować zamykania tego forum. To czas i życie pokaże jak będzie. Dzielę się tylko swoimi spostrzeżeniami. Osobiście nie wiem czy przetrwają te nasze dyskusje, czas pokaże. Forum będzie zawsze otwarte dla każdego, chyba że przez jakiś dłuższy okres czasu nikt się nie pojawi, wtedy usunę całą zawartość, jak obiecałem kiedyś pewnej osobie, która mnie prosiła o usunięcie. Na razie trwamy, a co będzie potem, to czas pokaże. Dobrej nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciej
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wolsztyn
|
Wysłany: Sob 13:09, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Krzysztofie, jak już wspomniałeś, nie każdy ma czas czy też chęci by odwiedzać forum w tym okresie pełnych zawirowań. Ja nie wiem co się dzieje z innymi uczestnikami i za nich wypowiadać się nie mogę. Swoją nie obecność mogę tylko wytłumaczyć wzmożoną ilością pracy. Wydawało mi się że tak jak w latach poprzednich, styczeń będzie już miesiącem uspokojenia i normalności. Niestety, wcale tak nie jest a wręcz odwrotnie. Cieszyć się czy płakać??......sam nie wiem. By otrzymać jeden dzień urlopu, graniczy to z cudem. A wczesne wstawanie i póżne powroty z pracy powodują tylko o jednym przyziemnym życzeniu, ciepłej kąpieli i wygodnym spanku. I proszę mi wierzyć, cały czas jestem myślami z Wami. Tyle mojego usprawiedliwienia.
Nowy rok powoduje że zaczynamy bardziej myśleć już o zbliżającej się wiośnie,a co za tym idzie, i zbliżającej się porze urlopowej. Jakie są Wasze plany?? Ja na razie jestem na etapie majówki i plany związane z nią są ambitne. Co z nich wyniknie? czas pokarze.
Pozdrawiam życząc miłej soboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa
Gość
|
Wysłany: Pon 20:25, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie,
niestety nie przynoszę dobrych wieści;
Mama Wojtka miała udar mózgu i leży w szpitalu, do moich Rodziców było kolejne włamanie , a ja jestem chora jak pies i przeleżałam cały weekend. Dziś w końcu byłam u lekarza i łykam antybiotyk.
W pracy jest problem kolejnym podparty .......słowem tak się ten ROK rozpoczął.
Całuję, pozdrawiam i nie gniewajcie się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 1:33, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam. Mamy już drugą połowę stycznia, a tak niedawno były święta. Jeśli macieju masz taki mlyn w pracy i to jakoś przenosi się na bardziej wypakowany worek paszy, to dobrze, i mozesz się cieszyć. Gorzej jak nadmiar pracy nie ma takiego przełożenia, bo tak najczęściej ostatnio bywa. Wiem, ze nastały takie czasy, że człowiek ma coraz mniej wolnego czasu. Ewa pisze o dramatach i chorobach. No i tak bywa w życiu. Myśmy również mieli w czasie świąt teściową w szpitalu, więc nie były to święta tak jak to kiedyś bywało. A dodatkowo jeszcze w wigilię na parkingu przed szpitalem ktoś uderzył mi w zderzak przedni cofając się samochodem. A więc, jeśli ktoś nie ma kłopotów, to naprawdę może się cieszyć ze swojego szczęścia. A poza tym, to do karmika garnie się tyle ptaków, że ledwo nadążam z dokarmianiem. Dobrej nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa
Gość
|
Wysłany: Wto 19:27, 17 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Tak sobie myślę, że te wszystkie złe rzeczy, to tak na poczatek dobrego
Jakoś damy sobie z tym wszystkim radę, no bo jak nie my, to kto?
Widzę Krzysztofie, że znów późno chodzisz spać
Wszystkiego dobrego ! Całuję , jeno mi naszej Nastki brak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciej
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wolsztyn
|
Wysłany: Śro 11:02, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie.
Ewo,Coś za dużo tych nie szczęść jak na początek roku. A i Ciebie Krzysztofie nie omijają nie przyjemności. Czy tym razem sprawca też pozostawił swoje dane adresowe??
Pamiętam jak Janusz kiedyś pisał o rewolucji, jaka ma być przeprowadzona w jego zakładzie pracy na początku roku.Czy to jest przyczyna Jego nie obecności??
Wczoraj w pracy nastąpiła awaria jednej z maszyn. A że bez niej nie da się ciągnąć całej produkcji, dlatego cała załoga ma dziś przymusowy urlop.
Jeszcze dwa dni temu wydawało by się że zima zawitała na dobre do Wielkopolski. Był mróz i sypał śnieg. Zrobiło się naprawdę bajecznie zimowo.Dziś po tym śniegu nie ma już śladu.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 3:40, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam. Mam nadzieję, że ten rok nie będzie aż tak straszny jak o nim mówią i piszą. Ewa na pewno ma powody do zmartwień. Martwię sie o Janusza, bo wspominał o zbliżającym się tsunami. Oby tylko ta fala nie byla zbyt wysoka, ale nie wierzę aby ona go mogła zmyć. W końcu to duży specjalista w swojej branży. Moze byc rowniez w stanie jakiejs depresji, bo wiadomo, ze nie lubi tej pory roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|