Forum miłośników morza i podróży

[Justyna-Anna]

Dziękuję za mile przyjecie. Tyle mam do powiedzenia , ale trudno mi to przychodzi może zacznę od tego,ze już mieszkam na stale w Rewalu.
Rewal w bardzo szybkim tempie zmienia swoje oblicze co nie zawsze mi się podoba. Ale cóż takie życie , zawsze pod górkę.
Serdeczne pozdrowienia

[maciej]

Witam
Musisz być Anno chyba bardzo szczęśliwa, mieszkając już na stałe w Rewalu.Czy to już zasłużony odpoczynek po latach pracy?Jeśli tak, to teraz będziesz miała czas na częstsze zaglądanie do nas i pisanie.

Pozdrawiam

[Justyna-Anna]

Witam Macieju
tak to już zasłużony odpoczynek po wielu latach pracy , mam czas na czytanie ,spacery, coś dobrego ugotować ale już mi tez brakuje codziennej gonitwy, spotkań i obowiązków.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam miłośników morza do Rewala

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam wszystkich tu jeszcze wchodzących. Obiecałem częste odwiedziny, ale minął już miesiąc od moich ostatnich odwiedzin. Co prawda zaglądam częściej, ale jakoś czasu brakuje. Obiecałem sobie otworzyć nowy temat z refleksjami na sprawy społeczne, szczególnie na ten nieprawdopodobny napór islamistów, bo temat to aktualny, niezwykle groźny w skutkach i bardzo tajemniczy. Ale jak uporam się z obowiązkami w pracy to zacznę częściej pisywać na różne tematy. Teraz zaledwie sygnalizuję. Nie będziemy zazdrościć Annie Justynie tego komfortu mieszkania w Rewalu, ale możemy się cieszyć, że w końcu Jej marzenia się spełniły i to sygnalizowane już osiem lat temu. Dla mnie osobiście jest to również ulubione wybrzeże i co roku, choć na krótko tam jestem. W minionym 2015 byłem tam w końcówce sezonu letniego, ostatnie cztery dni sierpnia, konkretnie w Niechorzu i jeszcze konkretniej w Kaprysie. Ale oczywiście Rewal odwiedziliśmy.
Jakoś tam trwamy dziewiąty rok, co prawda bez szału, ale zawsze można tu wejść i coś przeczytać, jeśli nawet są jakieś opory przed pisaniem.
Dzisiaj byliśmy na pogrzebie, bo zmarła siostra mojego teścia, ostatnie z tamtego pokolenia. A więc była okazja do spotkania się z mnóstwem kuzynostwa ze strony żony. Niektóre osoby widziałem pierwszy raz w życiu, niektóre drugi lub trzeci. I mogę powiedzieć, że żadna inna uroczystość nie zgromadzi tylu osób z rodziny jak pogrzeb.
Na szczęście zima nie była zbyt mroźna i w zasadzie już się kończy. Ale najważniejsze jest dla mnie to, że przybywa dnia i to jeszcze prze pięć miesięcy. Ale kto lubi ciemności. Pozdrawiam.

[Justyna-Anna]

Witam
masz racje Krzysztofie, ze ten napływ islamistów jest bardzo tajemniczy zarazem niebezpieczny dla Europy. Ja osobiście nie ufam tym ludziom, boje się o przyszłość moich dzieci i wnuków.
A teraz o piękniejszej stronie życia ,mieszkając teraz w Rewalu chyba osiągnęłam to co chciałam mieszkam razem z mama i siostra.Moja mama nareszcie po tylu latach ma dwie córki kolo siebie .Radosnym przeżyciem są spotkania całej rodziny i tak to było w ostatnie Boże Narodzenie. Ponieważ nie czujemy się zupełnie jak babcie wybudowałyśmy tez mały domek na wynajęci proszę zobaczcie jeżeli się będzie podobał zapraszamy wszystkich miłośników morza
do Rewala.

[Justyna-Anna]

podałam adres ale go nie ma?

[Gosia]

[quote="Justyna-Anna"]Witam
masz racje Krzysztofie, ze ten napływ islamistów jest bardzo tajemniczy zarazem niebezpieczny dla Europy. Ja osobiście nie ufam tym ludziom, boje się o przyszłość moich dzieci i wnuków.
A teraz o piękniejszej stronie życia ,mieszkając teraz w Rewalu chyba osiągnęłam to co chciałam mieszkam razem z mama i siostra.Moja mama nareszcie po tylu latach ma dwie córki kolo siebie .Radosnym przeżyciem są spotkania całej rodziny i tak to było w ostatnie Boże Narodzenie. Ponieważ nie czujemy się zupełnie jak babcie wybudowałyśmy tez mały domek na wynajęci proszę zobaczcie jeżeli się będzie podobał zapraszamy wszystkich miłośników morza
do Rewala. [/quote]

Poproszę o namiary. A można przyjechać z psem, który nie lubi kotów?

[Justyna-Anna]

Serdecznie witam
Gosiu mile spotkanie po wielu latach co u ciebie słychać ?
wyobraź sobie, ze ja mam jeszcze te same koty maja już po 16 lat i z tego co mi opowiadają nie przepadają za psia rasa

[Gosia]

[quote="Justyna-Anna"]Serdecznie witam
Gosiu mile spotkanie po wielu latach co u ciebie słychać ?
wyobraź sobie, ze ja mam jeszcze te same koty maja już po 16 lat i z tego co mi opowiadają nie przepadają za psia rasa [/quote]

Milo Cie znowu widzieć
Wiekowe te kotki Ja pytalam poważnie bo moja Tara nie znosi kotów i mógłby być problem. Szukam czegos od dawna gdzie mogłabym jechac z moim owczarkiem ale nic sensownego nie moge znaleźć. W tym roku zdecydowałam sie na Chorwację, pierwszy raz z psem. Wszystko byloby super gdyby nie te 1250 km w jedna stronę.

[Justyna-Anna]

Witam
Gosiu to mógłby być problem ,ponieważ moje koty są ogrodowe ,czyli wolne robią co chcą. Zapewne Chorwacja może być zachętą na spędzenie urlopu ale ta odległość!
Jeżeli się zdecydujesz na Rewal serdecznie zapraszam.

[Krzysztof]

Witam. Pamiętam jak pisałaś kiedyś Justyno, że koty czasem przynoszą dla zabawy myszy do pokoju, a potem musisz osobiście gonić te myszy. Czy jeszcze chce im się robić takie figle ?

[Justyna-Anna]

Witam.Figle się skończyły, "starość nie radość !

[maciej]

Witam
Bardzo ciekawa propozycja miłego spędzenia wolnego czasu w Rewalu. Czy możesz Justyno podać jeszcze raz ten adres?

Pozdrawiam

[Justyna-Anna]

Witam
chętnie podam adres: [link widoczny dla zalogowanych]

[Janusz]

Witam
Jak zwykle obiecałem że będę i znowu trochę zeszło ale już jestem . Macieju na początek to co obiecałem że tobie napisze jakie twoje życzenie które mi składałeś już się ziściło , chodzi o samochód . W ubiegłym roku stałem się szczęśliwym właścicielem Passata b6 w jego ostatniej wersji i roku produkcji . Miała być Insignia ale stanęło na Passacie z którego jestem bardzo zadowolony , jeżeli chodzi o kolejne życzenie to jest w trakcie realizacji bo brakuje jeszcze trochę tych kolorowych ale na razie o tym nie napiszę . Ze zdrowiem na razie jest ok. i oby tak dalej . Ten rok zapowiada mi się bardzo fajnie jeżeli chodzi o wypoczynek . Przedłużony weekend majowy mamy zamiar spędzić w Niechorzu . Po raz pierwszy wiosenny pobyt na WR no i oczywiście urlop tradycyjnie w drugiej połowie sierpnia . Trochę tego odpoczynku mi się należy bo zapieprzam w swoich firmach jak małe pendolino i już nieraz sił brakuje no ale jak się chce coś mieć to trzeba się postarać . Zresztą moja żona ma teraz podobnie . W ubiegłym roku zaczęła podyplomowe studia specjalistyczne które trwają trzy lata , oprócz tego normalne dyżury , firma i nieraz tak wychodzi że widzimy się raz lub dwa w tygodniu .
Co poza tym , wnuk zdrowo rośnie , właśnie w grudniu skończył rok . Dalej bawię się w wędzenie tylko teraz robimy to razem z zięciem u którego postawiliśmy taką już prawie profesjonalną wędzarnię , zresztą zięć robi też inny swojski wyrób tak więc jesteśmy prawie samowystarczalni ………………

Cieszę się że Justyna wróciła do nas , widzę że jej powrót rozruszał trochę forum . Fajnie że jesteś .

To na razie wszystko . O sprawach zawodowych piszę w odpowiednim temacie .

Pozdrawiam .