Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna Forum miłośników morza i podróży
Dyskusje poświęcone naszemu wybrzeżu i podróżom w inne zakątki kraju oraz Europy, jak również przyjacielskim dyskusjom na każdy temat
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Powitania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 859, 860, 861 ... 891, 892, 893  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna -> Forum miłośników morza i podróży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Śro 10:27, 24 Paź 2012    Temat postu:

Witam .

Możesz tylko żałować że nie wstąpiłeś , wszystko co swojskie wyszło super .

Wczoraj robiłem przetwory z dyni , żona musiała mnie wyganiać z kuchni taki byłem chętny do próbowania . Dzisiaj czas na kompoty do zrobienia których wykorzystam przepis mojej babci . To smaki mojego dzieciństwa .

Macieju tez jestem ciekawy co sie dzieje z Nastką i Romanem bo faktycznie długo się nie pokazują ale to pytanie trzeba raczej skierować do Krzysztofa .

Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej




Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wolsztyn

PostWysłany: Czw 17:59, 25 Paź 2012    Temat postu:

Dzień doberek Very Happy

Pewnie Janusz jest czego żałować. Ale jak jechaliśmy do Szklarskiej, to przed Jelenią Górą, zatrzymaliśmy się na popas przy takiej małej wędzarni, która miała własne wyroby i były podawane prosto z wędzarni. Powiadam..... palce lizać Shocked ...a i cena też była bardzo szokująca...no ale.....raz się żyje Laughing

A jak tu pytać Krzysztofa o innych, skoro Jego też nie widać??

A za oknem coraz chłodniej, chyba przyjdzie mi powoli kończyć sezon rowerowy, szkoda Sad

Pozdrawiam

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Nie 11:42, 28 Paź 2012    Temat postu:

Witam .

Od piątku jestem wkur.....y jak mało kto . Wspominałem wcześniej że zus postanowił mnie uzdrowić i nie bardzo im się to udało ale skur.......y się nie poddają i znowu dostałem wezwanie na komisję . Brak mi słów na tą sytuację tym bardziej że zwolnienie mam do 31 a 29 czyli w poniedziałek mam się do nich zgłosić . Dwie komisje w ciągu miesiąca to i zdrowego by wykończyło normalnie się kur..a nie chce żyć w tym popier......m kraju . Po rezonansie magnetycznym okazało się że stan mojego kręgosłupa pogorszył się od ostatniego badania TK i to poważnie wiem że wpływ na to ma też moje inna przypadłość ale tu niestety nic nie można poradzić . Mój ostatni dzień zwolnienia jest też ostatnim dniem pracy w zakładzie . We wtorek jadę pozamykać wszystko w środę po świadectwo pracy i kończę ten rozdział mojego życia .

Maciej jak będziesz w pobliżu to moje zaproszenie jest jak najbardziej aktualne . Z wędzonego może będzie coś nowego bo zabieramy się za robienie kiełbasy i nie tylko . A tak wspominając jeszcze pogodę to wczoraj na szybkiego zmieniałem żonie koła na zimówki bo rano jechała na dyżur i nie bardzo chciałem żeby jechała na letnich oponach , wygladało to prawie jak w formule 1 . Dysponując amatorskim sprzętem do tego typu prac udało mi się to zrobić w 18 minut .

Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Nie 17:57, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:30, 30 Paź 2012    Temat postu:

Witam i pozdrawiam. Jeśli chodzi o Nastkę, to nie mam żadnych kontaktów poza tym forum i nie mam pojęcia co się z Nią obecnie dzieje. Mogę tylko domyślać się, skoro zmienila w tym roku tak diametralnie otoczenie wokoł siebie. Takie dalekie zmiany muszą nieść i konsekwencje, choćby brak czasu i okazji do pisania. Może coś więcej wie na Jej temat Gosia. Myślę jednak, że Nastka w końcu się pojawi. Nie wiem również dlaczego nie ma Romana. Latem tylko mówił, że nie ma obecnie czasu na pisanie na forach i wiem, że wycofał się z fotosika, gdzie kiedyś często bywał. Ale to nie znaczy, że nie pojawi się u nas. Ja mam ostatnio dużo pracy i dlatego rzadziej pojawiam się tutaj. Powodem tego jest również i to, że od miesiąca mam przerwy w dostawach internetu. W zasadzie nie wiem, co się dzieje, bo dzwoniłe wiele razy, była sprawdzana linia i nic nie wykryto, a internet przerywa. Dzisiaj zakupiłem nowy router, zobaczymy czy cos się zmieni. Na razie używam modemu Play, ale to nie to samo co stacjonarny, za mała moc przesyłu danych. To co przeżywa Janusz pisząc o swojej pracy, to rzeczywiście straszne i nie dziwię sie tej Jego irytacji. Myślę Macieju, że czas już odstawić rower do garażu i zadbać o zdrowie. Teraz po tej zmianie czasu, to przyjeżdżam codziennie po ciemku do domu. Jeszcze tylko rano jest widać, choć w przypadku Macieja wyjazd do pracy to jeszcze czarna noc. Jutro po pracy jadę na cmentarz rozwieść kwiaty i znicze, aby w Święto już bez bagaży pojechać z rodziną. Teraz to do Świąt szybko czas przeleci. Odnowiona kotłownia działa, choc denerwuje mnie, że gazu wcale mniej nowy kocioł nie spala. Widocznie wymaga jeszcze regulacji na niższe parametry. No i oczywiście cały dom dodatkowego docieplenia. Dobrej nocy. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 4618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:13, 31 Paź 2012    Temat postu:

Dzisiaj nad ranem zmarła Karolina siostra Nastki Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Brakuje mi słów by napisac coś wiecej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej




Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wolsztyn

PostWysłany: Śro 12:35, 31 Paź 2012    Temat postu:

Witam

Dzięki Krzysztofie za wyjaśnienia. Janusz, jeśli będę w tych stronach, na pewno z korzystam z zaproszenia.

Nie takiej wiadomości oczekiwaliśmy Gosiu Sad Sad Jest to bardzo przykra informacja Sad

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Śro 16:15, 31 Paź 2012    Temat postu:

Witam .

To bardzo smutna wiadomość .

Wiem że żadne słowa nie są w stanie ukoić bólu po stracie bliskiej osoby , więc co można napisać ?

Nastka , przykro mi i wyrazy współczucia .

Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 0:15, 01 Lis 2012    Temat postu:

Witam i pozdrawiam. To coś niesamowitego, zaczęliśmy się niepokoić o Nastkę i ja jeszcze wczorajszej nocy przypomniałem sobie, że może jakieś informacje o Niej posiada Gosia. No i mamy wiadomość, ale jakże smutną. Dzięki Ci Gosiu za wiadomość, przynajmniej znamy prawdę, bolesną ale prawdę. I rozumiemy powód tak rzadkiej obecności Nastki na tym forum. Ponad półtora roku walki z nowotworem zakończyło się dzisiaj nad ranem. A miałem nadzieję, że będzie inaczej. Wiemy kim była Karolina dla Nastki, wspaniałą siostrą, z którą lubiła spędzać wakacje, bo na co dzień nie mogły się spotykać z powodu odległości. Teraz jakby świat się skończył, i następne spotkanie już w wieczności. No cóż Nastko, zdajemy sobie sprawę z wielkości Twojego bólu i współczujemy bardzo Tobie. Znamy przecież tą historię z Twojej narracji. Bardzo trudno jest kogoś pocieszyć w takiej sytuacji, bo cisną się nieustannie pytania : dlaczego akurat mnie to spotkało ? Na takie pytania nie ma satysfakcjonującej odpowiedzi tutaj na ziemi. Jest odpowiedź, ale wypływająca już tylko z silnej wiary : każdy umiera w najlepszej z możliwych chwil, dla swojego dobra. Najgorsza jest nagła śmierć, gdy spotyka człowieka na nią nieprzygotowanego. To są moje przemyślenia wypływające z wiary, bo z naturalnego porządku, nie ma żadnych odpowiedzi, ani żadnej nadziei. Tylko wiara daje nadzieję i Życie. Nie ma innej drogi. Jesteśmy Nastko z Tobą. Dobrej nocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa
Gość






PostWysłany: Pią 21:46, 02 Lis 2012    Temat postu:

Witam serdecznie, właśnie przeczytałam tę smutną wiadomość.

Łącze się z Tobą Nastka we wszystkim co teraz przeżywasz.

Będąc na urlopie bardzo mało spałam, jakoś klimat na Fuertaventurze nie sprzyjał i wstając koło 5 - tej rano często myslałam o śmierci , o tym jak umierała mama mojego męża po udarze, o innych krewnych i znajomych, których dzisiaj brakuje wsród żywych.

Cieszmy się tym wspaniałym światem , w którym przyszło nam żyć.

Nastka, co mogę Ci teraz powiedzieć ? Sama nie wiem......
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 20:29, 04 Lis 2012    Temat postu:

Witam i pozdrawiam. Zaczął się już listopad i za nami długi weekend z perspektywą jutrzejszej pracy. Nastał czas krótkich dni i długich, ciemnych, mokrych wieczorów. Minęło już Święto Wszystkich Świętych, dzień w sumie radosny i pełny nadziei na przyszłość bez granic, potem dzień zaduszny i obecnie trwa oktawa Święta Wszystkich Świętych. A zatem jest to wielkie święto, bo tylko nieliczne obchodzone są przez osiem dni. Jest to czas szczególnie przeznaczony na pomoc duszom osób przebywających w Czyścu. A więc jest okazja zrobienia niewyobrażalnego prezentu bliskim zmarłym osobom. Ale aby pomoc była skuteczna potrzebna jest jak zwykle silna wiara. A zatem obecny okres jest nie tyle smutny, ale raczej wyciszony, poważniejszy i pełny nadziei. Nie można ignorować tych tematów, gdyż wszystkich bez wyjątków czeka nas ten sam los, przejścia przez bramę do Życia. Całe szczęście, że nie znamy dnia, ani godziny. Ciągle mamy w pamięci żałobę w rodzinie Nastki. Nie da się już tego odwrócić, trzeba z tym żyć. Ale czas goi wszelkie rany, choć jeszcze nie teraz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciej




Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 2012
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wolsztyn

PostWysłany: Sob 16:32, 10 Lis 2012    Temat postu:

Witam serdecznie.

Jak ten czas szybko leci. Jeszcze nie dawno odwiedzaliśmy groby bliskich, a w telewizji już pokazują reklamy świąteczne Shocked Na szczęście pogoda jest jeszcze jesienna, co jest mi to na rękę, albowiem jeszcze wykorzystuję rower do jazdy do pracy.
Prawdopodobnie w maju przyszłego roku, będziemy się przeprowadzali do nowej siedziby, która jest budowana na obrzeżach miasta. Mam tylko taką cichą nadzieję że w związku z tą przeprowadzką, wymienią nam też kierownika Smile

Janusz, jak Twoje sprawy zdrowotno zawodowe??

Pozdrawiam

Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz




Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny śląsk

PostWysłany: Sob 19:17, 10 Lis 2012    Temat postu:

Witam .

Od pierwszego skończyła się moja przygoda z zakładem . Z jednej strony jestem szczęśliwy bo miałem już dosyć panującej tam atmosfery a z drugiej strony jakoś nie bardzo mogę się po tym pozbierać . Czekają mnie jeszcze zeznania w sadzie przeciwko byłemu dyrektorowi ale to już tylko formalność. Jeżeli chodzi o moje plany zawodowe to na razie nie będę nic pisał żeby nie zapeszyć . Macieju to odpowiedz na pierwszą część Twojego pytania , jeżeli chodzi o drugą to na to pytanie nawet lekarze nie znają odpowiedzi . Jak już wcześniej pisałem rezonans magnetyczny wykazał znaczne pogorszenie się stanu mojego kręgosłupa . Na razie o tym nie tez nie myślę co ma być to bedzie .

Jutro wybieram si,ę na zakupy do Wrocławia odwiedzę tez takie fajne targowisko gdzie można kupić różnego rodzaju fantastyczne starocie i stare militaria .

Maciej a co do kierownika to może się zgubi w czasie tej przeprowadzki i już nie znajdzie Laughing Laughing

Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 21:57, 10 Lis 2012    Temat postu:

Witam i pozdrawiam. Nastał kolejny weekend listopadowy, szkoda tylko, że jutrzejsze święto przypada w niedzielę i nie ma wydłużonego weekendu. Starym zwyczajem objadamy się rogalami święto-marcińskimi. To taka tradycja wielkopolska, a szczególnie poznańska. Ten karnawał obżarstwa trwa już zresztą od miesiąca i będzie chyba trwał jeszcze przez następny, no bo kto nie lubi dobrego ciasta. Pogoda na razie dopisuje, więc Maciej może bez większego narażania się jeździć do pracy jednośladem. I pomyślna to wiadomość, ze już niedługo Maciej będzie mógł pracować w zmodernizowanym i bardziej komfortowym zakładzie. Natomiast zwierzenia Janusza są już natury smutniejszej, choć może i Jemu nowy rok okaże się weselszy. Oby tak było, bo teraz już trudno znaleźć w codziennym życie wesołe i optymistyczne aspekty. W zasadzie jak widać to tylko Ewie wszystko układa się jak w pasjansie. Natomiast reszta ma raczej poczucie gry znaczonymi kartami. Ale jutro mamy święto, na które czekano ponad sto lat zaborów, więc już sam ten fakt musi wiele znaczyć. Oczywiście jest wiele różnic z właściwym rozumieniem niepodległości i dobra narodu, ale to jest już inny temat, i to temat – rzeka. Miłego wieczoru. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa
Gość






PostWysłany: Sob 21:59, 10 Lis 2012    Temat postu:

Witam serdecznie
Laughing

Listopad nam się rozwinął, aż po jutrzejsze Święto Niepodległości.

Jutro będę się modlić na 13 -ta za Ojczyznę w Katedrze, no a potem do cukierni Laughing Laughing Laughing

Miłego świętowania i mało kalorycznych słodkości oraz dłuuuugiego spaceru Laughing

Całuję Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa
Gość






PostWysłany: Sob 22:14, 10 Lis 2012    Temat postu:

Krzysztofie, to zupełnie nie jest tak , jak zechciałeś napisać Surprised

Ja po prostu kocham być tu i teraz na tym najpiękniejszym ze światów i czerpać z tego bycia ogromną radość Laughing

Każdemu z nas życie daje inne karty ale nie ma też ludzi otrzymujących same ASY ....

Wolę skupiać się na tym co wspaniałe i nie rozbierać na czynniki pierwsze tego na co nie mam najmniejszego wpływu.

Kropla optymizmu jeszcze nikomu nie zaszkodziła, szczególnie w listopadzie Wink

Spokojnej Nocy Laughing
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna -> Forum miłośników morza i podróży Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 859, 860, 861 ... 891, 892, 893  Następny
Strona 860 z 893

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin