Forum miłośników morza i podróży

[maciej]

Witam serdecznie.
Co za dzień.......przegrałem z Moniką w tenisa .....no normalnie mnie zlała

A tak poza tym wszystko w najlepszym porządku,tylko doba jest za krótka.
Humor dopisuje,zdrowie też,apetyt jest na wszystko,ochota na ... jak najbardziej......to czegóż chcieć więcej????

Powiem nie skromnie 46

Pozdrawiam

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam. Pogoda była prze weekend nie najgorsza, choć mogło być jeszcze więcej słońca. Dobrze, że Maciej jest zadowolony z życia. A jak domyślam się powodem jest tutaj aktywność ruchowa. I ma rację, doba jest czasem za „krótka” To prawda, że ZUS jest nielubiany, tylko że nie ma tutaj idealnych rozwiązań. Popatrzmy OFE zachwalana przed laty jako remedium na szczęcie przyszłych emerytów, okazały się niewypałem. Jak można było OFE wprowadzać na giełdę, gdzie raz się wygrywa a trzy razy traci, więc oczywiście OFE znacznie straciły na tej złodziejskiej grze, jaką jest giełda. Po moich ostatnich przemyśleniach doszedłem do wniosku, że mimo wszystko nie ma lepszego systemu ubezpieczeniowego i równocześnie solidarnościowego niż właśnie ZUS. To nie ZUS jest winny, tylko politycy, którzy na bieżąco nim zarządzają. Zresztą popatrzy co dzieje się w Europie. W większości istnieją podobne rozwiązania jak u nas, natomiast OFE są w Ameryce Łacińskiej. Bo OFE to jest sposób na wyciąganie pieniędzy od naiwnych. Można nie lubić Niemców, ale to właśnie ich gospodarka budzi największy respekt w świecie i mimo kryzysu mają się nienajgorzej w przeciwieństwie do pozostałych krajów Uni. A tam właśnie od 130 lat jest taki ZUS i emeryci mają się zawsze tam doskonale. Tyle moich przemyśleń na wrzucony temat. Wszystkim życzę dobrego humoru i nastroju, przynajmniej takiego jak u Macieja. Dobrej nocy.

[Janusz]

Witam .
Jednak nie zostałem sam a już się bałem .

Macieju , cóż mogę powiedzieć ? tylko to że kobiety i tak są górą i zawsze wychodzą na swoje .

Krzysztof to co napisałeś na temat ZUS-u to fakt , tylko według mnie problem polega na tym że pracownicy tej instytucji podobnie jak i politycy zbyt łatwo wyciągają łapy po nasze pieniądze . A jak zaczyna ich brakować to zaczyna się szukanie oszczędności tylko wiadomo czyim kosztem .

Wczoraj i dzisiaj miałem problemy z logowaniem na stronce .

Pozdrawiam .

[Ewa]

Witam serdecznie

Krzysztofie, Twoje przemyślenia są identyczne do moich. Ja również uważam , że gra polityków idzie o naszą kasę zgromadzoną na stare lata i ta gra jest nie fair.
PO naraziło( ale też i kolejne poprzednie " zbawienne władze " )mi się totalnie i mam do nich mega niechęć,

U mnie w domu dół ale jestem już na to zła i wspólczucia w sobie nie dostrzegam.

W piątek jadę na kilka dni do Wiednia , bo mam już tego powyżej przekraczalnych granic tolerancji. Czytaj : w nosie.

Pozdrawiam i całuję ! Pa !

[Janusz]

Witam .
Wczoraj musiałem trochę pobiegać i pozbierać swoją dokumentację medyczną która bedzie mi potrzebna w ZUS-e , powinno być to proste ale biurokracja w tym kraju przekracza już granice głupoty.

Ewo , wypada życzyć Ci szczęśliwej podróży i udanego pobytu , uważaj tylko na Hiszpańskie ogórki .

Pozdrawiam.

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam. Racja Januszu, jest u nas na pewno zbyt duża biurokracja, choć najbardziej drażni mnie balagan, chaos, zaklamanie i poziom nędzy spoleczenstwa, jaki na zachodzie był 150 lat temu. I najgorsze jest to, że ci naprawdę rządzący są ukryci za plecami figurantów, wypchniętych na scenę. Liczne powiązania agenturalne i mafijne sprawiają, że praktycznie społeczeństwo jest dezinformowane i oklamywane, ale przede wszystkim manipulowane poprzez media, którymi rządzą właśnie ci ukryci za figurantami. a co znaczy siła manipulacji politycznej to można zobaczyć chocby na przykladzie dwóch prezydentów : Kwaśniewskiego i Kaczyńskiego, Róznica we wzroście między nimi byla rzędu 1-2 cm. Ale sztab propagandowy pokazywał Kwaśniewskiego jako człowieka przystojnego, wysokiego i wyrobionego politycznie a Kaczyńskiego jako niskiego buraka, który nie umie gęby otworzyć. Taki był przekaz medialny dla niezorientowanego spółeczeństwa, które w swojej masie infantylnie zawsze kupuje propagandowy przekaz. I Kwaśniewski 10 razy pod rząd zdobywal tytul czlowieka roku a ten drugi ani razu. A tymczasem Kwaśniewski to zwykły chlacz, który niejednokrotnie musiał się tlumaczyc z nadużycia i kłamca o wykształceniu, a Kaczynski z tytulem doktora, miejący odwagę prowadzić polityke samodzielną wbrew istniejacych wrogim ukladom. Więc nie dziwi mnie ten koniec. Musimy więc zawsze starać się więcej widzieć niż podaja nam wrogie środki przekazu, które klamią od reklam począwszy. Drobną pociechą może być fakt, że prawie wszędzie tak jest, ale przynajmniej spoleczeństwa są mniej łupione niż u nas. Straszną sprawą jest również niespotykana skala szybkości przyrastania długu publicznego. A jest to wyjątkowa bezczelność, bo robi się to w imieniu osób, które jeszcze się nie urodziły. Dlatego mam straszne zdanie na temat tej zgrai decydentow. Milego wieczoru.

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam. Mija piątek i trwa już weekend, pierwszy czerwcowy. Jeszcze niedługo i minie wiosna, ale póki co trwa najpiękniejszy miesiąc z najdłuższymi dniami. I do tego fala upałów. Chciałem wziąć w przyszłym tygodniu urlop, ale akurat zrobiło się dużo pracy. A wszystko to jest jakieś dziwne, bo niby jest dużo pracy, tylko każdy chciałby to za połowę ceny, więc silą rzeczy nie można zarobić. Tak przynajmniej wygląda w mojej branży. Na razie wiec wypoczynek mi nie grozi, ale wam tego życzę. Miłego wieczoru.

[Janusz]

Witam .
Zapowiada się kolejny upalny dzień . Mogło by jednak trochę dzisiaj odpuścić bo idę na wesele a w taki upał to nic się nie chce . Przyjemnego dnia życzę .
Pozdrawiam .

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam. Upały trwają nadal. A mogłoby chociaż raz porządnie popadać i oczyścić powietrze z kurzu i pyłków alergicznych. Ale temperatura powietrza to mi odpowiada, wreszcie nie potrzeba ogrzewać i w domu mam 24 st.C, można chodzić w domu i w ogrodzie w krótkich spodniach i w zdrowych japonkach. I to bardzo lubię, mam w ogrodzie dużo drzew i przez to mikroklimat, w którym nie czuje się nadmiaru ciepła. Natomiast Januszu na weselu podczas upałów jest różnie, bo albo w Sali nie ma klimatyzacji i jest sauna, albo jest i dmucha chłodem po oczach, a wtedy murowane przeziębienie. Ale może być lepiej i dmuchać równomiernie po Sali. Miłej soboty.

[Ewa]

Witam serdecznie !

Świetnie zrobiłam, że pojechałam do Wiednia. Co prawda nic ale to zupełnie nic sobie nie kupiłam , jak to mawia moja przyjaciółka; nawet szpilki. Ale spędziłam kilka dni w przepięknej scenerii wiedeńskich ogrodów, zbytków i rozkoszy podniebienia.

Widziałam buty swoich marzeń ale niestety nie było mojego romiaru ;38,5.
będe musiała nauczyć się żyć bez nich

Pojadę tam kolejny raz z Kasią bo tam jest po prostu : coś pięknego i niedrogo.

Cauję ! Pozdrawiam ! Pa !

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam. Dzisiaj był kolejny upalny dzień, który skończył się mocnym deszczem, ale krótkim. Przynajmniej choć trochę powietrze się oczyściło. Ewo, oczywiście że dobrze zrobiłaś wyjeżdżając. To jest jeden z najlepszych sposobów na relaks. A tu czas szybko leci i już mamy za chwilę czwartek i kilka dni czerwca za sobą. Martwi mnie trochę, ze za kilka dni będzie już z górki, tzn. będzie dnia ubywać, a ja lubię tyle dnia i slońca codziennie. Ostatnio nie mamy informacji od Nastki, ale myślę że wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie wiem też, czy Janusz już wrócil do pracy. ale za to jestem pewien, że przy takiej pogodzie Maciej porzucił 4 kólka i jeżdzi tylko rowerem do pracy. Dobrej nocy.

[maciej]

Witam serdecznie

No nareszcie udało się zalogować.
Krzysztofie,bardzo wielkie są problemy z zalogowaniem się tutaj.Czy wiadomo Tobie co jest tego przyczyną???
Albo pozostali mają też takie problemy,albo są tak zapracowani ostatnio jak ja

Z tego co przeczytałem to Roman jest już po urlopie,Ewa jest po wypadzie za granicę,Nastka cała szczęśliwa, na pewno też odlicza dni do wyjazdu.Tobie Krzysztofie praca pokrzyżowała plany urlopowe,a Janusz czeka na cudowne uzdrowienie,lub już został uzdrowiony przez uzdrowicieli z ZUSU.

Pozdrawiam, życząc udanego tygodnia pracy

[Janusz]

Witam .
Zostałem jednak w cudowny sposób uzdrowiony i skierowany do pracy . To nic że ręka jest spuchnięta i boli , jak powiedziała orzeczniczka nogi mam zdrowe i mogę ruszać ręką to do roboty . Na szczęście moje szefostwo jest innego zdania i dostałem a właściwie wygoniono mnie na zaległy urlop . Co będzie dalej zobaczymy .
Maciej , też miałem problemy z zalogowaniem się na forum o czym pisałem już wcześniej .

Pozdrawiam .

[maciej]

Witam i pozdrawiam.
Jak uzdrowiony,to uzdrowiony.Janusz,Ty znów będziesz miał wolne??? ......tym razem ile tego ???

No ale dobre i to,że pracodawca w tym przypadku jest osobą bardziej myślącą,niż orzeczniczka. Miejmy nadzieję,że przez ten czas urlopowy ręka wróci do pełnej sprawności

Miłego wieczoru

[Krzysztof]

Witam i pozdrawiam. Jestem zaskoczony tym co piszecie o trudnościach z logowaniem. Ja ostatnio miałem mało czasu i mniej też wpisywałem się. Macieju piszesz dość tajemniczo, wiec podejrzewam, że miałeś ostatnio urodziny, a my jakoś to przeoczyliśmy. Jeśli to prawda to oświeć nas, abyśmy mogli czym prędzej ten błąd naprawić. Martwi mnie Twoja ręka Januszu, bo to już tyle tygodni trwa. Ale najważniejsze, że jest ciągle jakaś mała poprawa. Kontuzje nerwowe leczą się bardzo powoli. Nastka już niedługo wyjeżdża do Trzęsacza i oby ten wyjazd tak wytęskniony, i w takich realiach był dla Niej niezwykły i udany. Ja w tym roku nie mam niczego zaplanowanego z wyjazdów. Mamy zamiar remontować w dalszym ciągu mieszkanie. A wyjazd , jeśli się trafi to będzie bardzo krótki. Pogoda nadal dopisuje, choć często jest pochmurno. Miłego wieczoru.