Forum miłośników morza i podróży

[Nastka]

Nie to nie jest ten.To jest facet który ma w sobie 100% meskości ale niestety nie zauważa mnie..Ja mam niecałe 160cm wzrostu..

[Krzysztof]

Najważniejsze jest to, aby nie zaglądał w monitor i nie donosił do prezesa. A wzrostem nie przejmuj się, możesz nosić przynajmniej wyższe obcasy.

[Gosia]

[Krzysztof]

Obcasy dodają uroku kobiecie, tylko te wyższe są chyba bardziej wywrotne..

[Nastka]

Apropo obcasów!Wybieram sie do meza do pracy na pikinik w sobote-jak myslicie dobrym pomysłem bedzie spódnica do kolan i kozaczki?Czy raczej cos "normalnego"???Tam bedzie ognisko i tańce polamańce..Nie mam pojecia jak sie opakować..Hmm

[Piotrek]

koniecznie mini !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Krzysztof]

Myślę, Nastka że spódnica jest lepszym "opakowaniem" niż spodnie na taką okazję. Tylko nie wiem czy kozaczki to jeszcze nie za wcześnie. Skoro te tańce mają być w plenerze, to cieńkie szpilki będą również niewygodne. Musisz wybrać coś pośredniego. Ale poczekajmy może inni Ci coś doradzą.

[Piotrek]

i japonki

[Nastka]

Mówisz Piotrek ze mini??A jak wyjdę na jakiegoś gamonia i będe jedyna która nie bedzie w spodniach?Kurcze nie wiem.Pogoda będzie pewnie do bani tak więc kozaczki wskazane..Musze przemysleć..Ja tak uwielbiam spódniczki że nawet mi zima nie grożna ale trzeba sie dostosowac do okazji...

[Krzysztof]

Na potańcówki najlepsze są albo suknie albo spódniczki, tak myślę.

[Piotrek]

zależy co się tańczy

[Krzysztof]

Chyba bez salta i unoszeń...

[Piotrek]

........ale gdy przyjdzie czas na skoki przez ognisko ,co wtedy????

[Krzysztof]

Wtedy rzeczywiście może być gorąco !

[Gosia]