Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna Forum miłośników morza i podróży
Dyskusje poświęcone naszemu wybrzeżu i podróżom w inne zakątki kraju oraz Europy, jak również przyjacielskim dyskusjom na każdy temat
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wspomnienia Miłośnika Morza z pobytów na Wybrzeżu Rewalskim
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna -> Forum miłośników morza i podróży
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa
Gość






PostWysłany: Nie 21:02, 21 Paź 2007    Temat postu:

Krzysztof ! "Zeznaj " prosze, tak jak podczas przsluchania ; jakie ceny sa w "Kaprysie" , tam gdzie byles wiosna . Mijalam ten osrodek i przyznam, ze ma swój urok i styl.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa
Gość






PostWysłany: Nie 21:04, 21 Paź 2007    Temat postu:

Odwiedzilam dzis aktualnosci. Ech...., gospodarze pewno zadowoleni...., Yasminka ma styl.. Gratulowac !
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 22:41, 21 Paź 2007    Temat postu:

Ewo, ja nie pisałem, że mieszkaliśmy w "Kaprysie", mieszkaliśmy w czerwcu "U Piotra" nad samym morzem w Niechorzu. "Kaprys" jest wspominany obecnie i porównywany, ze względu na stare wspomnienia i zdjęcia, dotyczące przeszłości. Natomiast interesowaliśmy się cenami w Kaprysie w zeszłym roku i mogę powiedzieć, że nie były one zbyt wygórowane, czyli na średnim poziomie. Kaprys jednak nie ma poziomu "Sandry" i do takiego jednak mu daleko. W aktualnościach nie podawałem nigdy konkretnych nazw domów w którym mieszkałem. Tutaj nie widzę przeszkód. W zeszłym roku mieszkaliśmy w apartamentowcu "Ponik" w Pogorzelicy, w tym roku "U Piotra" w Niechorzu. Obie lokalizacje bardzo dobre. Ponik jest ostatnim budynkiem przy morzu na ul.Sztormowej, a z posesji "U Piotra" wychodzi się bezpośrednio schodami na plażę. Tyle Ewo w ramach zeznań. Very Happy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roman M




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolski

PostWysłany: Pon 21:49, 22 Paź 2007    Temat postu:

Dobry wieczór.
Choć pora zrobiła się już dość późna ale jeszcze słów kilka kieruję dla wszystkich miłych znajomych z forum.
Bardzo się cieszę, że niektórzy też starają sobie przy tej okazji przypominać różne momenty ze swoich dawnych pobytów wakacyjnych na WR.
Ponieważ jeszcze trochę pamiętam coś z tych minionych lat na WR, więc w dniu jutrzejszym napiszę jeszcze kolejny fragment wspomnień z tamtych już dość odległych już lat czyli końcówki lat sześcdziesiątych i początku siedemdziesiątych.
Robię oczywiście wszystko, aby oczywiście się nie powtarzać ale czasami może się to zdarzyć, ponieważ jak już wspominałem, niekiedy pewne fragmenty moich wspomnień pojawiały się w moich komentarzach pod zdjęciami w aktualnościach.
Ale sądzę że mimo wszystko warto o tym wspomnieć i w ten sposób "ocalić od zapomnienia" jak śpiewał nieżyjący już Marek Grechuta, którego piosenek od samego początku do dzisiaj bardzo lubię słuchać.
Przygotowuję kilka zdjęć którę prześle Krzysztofowi e-mailem z prośbą o umieszczenie na forum, oraz dwóch archiwalnych czarnobiałych widokówek z 1969r z widokiem latarni morskiej i ruin w Trzesaczu.
Na dzisiaj kończę pozdrawiam serdecznie miłe towarzystwo z forum a więc Gosię,ewę,Nastkę, Krzysztofa i wszystkich pozostałych odwiedzających forum. Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 21:58, 22 Paź 2007    Temat postu:

Dziękuję Ci Roman, ze mimo późnej pory wpisałeś swój komentarz z obietnicą dalszych wspomnień i pokazania zdjęć z czasów minionych. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roman M




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolski

PostWysłany: Wto 20:37, 23 Paź 2007    Temat postu:

Dobry wieczór dla wszystkich znajomych z forum i pozostałych.
Najczęściej pojawiam się wieczorem gdyż w ciągu dnia jestem mocno zapracowany przy kompie iale również i w terenie i różnych na spotkaniach, a więc czasowego luzu w zasadzie nie ma.
Na początku chciałem może się nieco usprawidliwić się jak może mój tekst czasami pisany w dość szybkim tempie może mieć pewne niedociągniecia w stylistyczne, na co mogą zwrócić uwagę nauczyciele poloniści jeśli przypadkiem będą na forum, czyli proszę o wyrozumiałość.
Pisząc tekst wieczorem niekiedy odbieram i telefony lub córka zagląda czy skończyłem bo zamierza zasiąć do kompa itd.
Jednak wracając jeszcze do tamtych lat i tego niezapomnianego widoku i swoistego klimatu tych miejscowości WR to zapamiętałem do dziś ten widok na horyzoncie latarni morskiej jaki się nam pojawił po kilkugodzinnej jeżdzie z Poznania autobusem zakładowym marki SAN.
Było to takie radosne że choć nie widać jeszcze morza to rozświetlona kopuła wieży latarni morskiej dawała znać że jesteśmy już prawie nad morzem i u celu podróży.Przed wjazdem do Niechorza z prawej strony pojawiła się tafla jeziora Liwia Łuża z widicznymi wysepkami zapowiadało że będzie to też pewna atrakcja.
Wjazd do Niechorza to na samym początku są gospodarstwa i taki specyficzny obraz wiejski trochę inny jak wielkopolski.
Wówczas jazda autobusem główną niechorską aleją wówczas ul.Marchlewskiego gdzie po obu stronach mijało się pensjonaty FWP i wreszcie wjechaliśmy na teren naszego ośrodka od strony obecnej ul.Granicznej. Wtedy to chyba jak pamiętam tych ulic z nazwami w Niechorzu było bardzo mało. W Pogorzelicy główna aleja była ul.Wojska Polskiego i o takiej nazwie przetrwała do dziś.
Najważniejsza rzecz to obecny most nad kanałem Liwka był wtedy w budowie.
Dlatego wszyscy jadąc do Pogorzelicy musieli jechać obecną ul.Graniczną przez las gdzie jest stary most kolejowy i obok drogowy wybudowany jeszcze na początku XXw.
Ponieważ wtedy samochodów było jeszcze stosunkowo niewiele i najczęściej stare lub syreny,Warszawy czy jeszcze starsze ruch nie był zbyt dokuczliwy dla wczasowiczów.
Wychodziliśmy tamtędy z ośrodka idąc na plażę przy kanale gdyż wtedy wikszość z naszego ośrodka tam chodziła się tam plażować gdyż dochodzącu do morza kanał z ciepła wodą i w ogóle była tam szeroka plaża.
Pewnym symbolem tej plaży przy kanale była wówczas wieża obserwacyjna wojskowa WOP a taką kabiną na górnym pomoście gdzie dużurny żołnierz pilnował wód terytorialnych PRL i czy przypadkiem wczasowicze nie odpływają na materacach gumowych na pełne morze w kierunku Szwecji.
A tak nawiasem to wtedy materace gumowe i pływanie na nich było bardzo popularne, sami taki materac zakupiliśmy w miejscowym sklepie GS w Pogorzelicy.
Doskonale pamiętam te tłumy plażowiczów opalających się na czekoladkę i zażywających kąpieli morskich, a wówczas pogoda się trafiała przez cały turnus dwutygodniowy.
Po dwóch tygodniach byliśmy pięknie opaleni i nasyceni jodem i solą od kąpieli w Bałtyku.
Nie mogę zapomnieć do dzisiaj tego zapachu na plaży jaki był wyczuwalny a więc olejku do opalania i kremuu NIVEA które były w zasadzie jedyne dostepne do opalania.
Spacerowaliśmy plażą w kierunku latarni morskiej i w kierunku Pogorzelicy i jeszcze dalej.
Spacerowanie brzegiem morza było od zawsze czymś takim moim ulubionym co wręcz uwielbiam.
Podobnie jak leżenie w rozgrzanym piasku na plaży jak wychodzę z kąpieli morskiej, ponieważ w taki sposób doskonale wypoczywam i relaksuję się i pozbywam nagromadzonych stresów.
Pamiętam jak wówczas wczasowicze mieli najczęsciej skromne aparaty fotograficzne do zdjęc czarno-białych i dlatego chodzili po plaży panowie z aparatami np. ZORKA czasem PRAKTICA i proponowali zdjęcie np z wielką piłką palżową o pięknych kolorach.
Wtedy były też popularne latawce kupione w kiosku RUCHU składane i puszczane na sznurku na plaży jak był nieco silniejszy wiatr.
Poza tym to wtedy w dość skromnych warunkach oferowano wczasowiczom napoje oranżada w woreczku foliowym i słomką i lody bambino w czkoladzie w kartonie czy ogórki małosolne albo drożdżówki ale amatorzy kupna byli i na plaży smakowało.
Było to takie skromne ale z drugiej strony i takie fajne, niezapomniane
że się to pamięta.
Na dzisiaj kończę życząc dobrej nocy i następny raz napiszę w czwartek.
Dobranoc Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:12, 23 Paź 2007    Temat postu:

Dziękuję Ci Romanie za kolejne piękne i takie osobiste wspomnienia i refleksje z lat minionych. Wtedy to plaże były bardziej szerokie i bardziej czyste. Słusznie zauważyłeś ten wspaniały motyw latarni w Niechorzu, widocznej z daleka i cieszącej oczy przybywających do celu. Czekamy na kolejne wspomnienia. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 4618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:34, 23 Paź 2007    Temat postu:

Roman, ja nie chcę nic mówić, ale powinieneś napisać książkę. Myślę ,że znalazło by się wielu chętnych którzy by ją przeczytali Very Happy Przepiękne wspomnienia, opisujesz je w taki sposób, iż odnoszę wrażenie, że byłam tam osobiście nie tylko duchem ale i ciałem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:51, 23 Paź 2007    Temat postu:

Masz rację Gosiu, wspomnienia Romana są takie autentyczne i osobiste. Cieszę się, że jeszcze nie śpisz, bo w zasadzie o tej porze tylko na Ciebie można liczyć. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 4618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:06, 23 Paź 2007    Temat postu:

Nie śpię ale zaraz uciekam, bo jak zwykle rano będą problemy ze wstaniem Very Happy Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 10:57, 24 Paź 2007    Temat postu:

Ciekawe, czy dzisiaj Gosia zaspała ? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roman M




Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkopolski

PostWysłany: Śro 19:27, 24 Paź 2007    Temat postu:

Dobry wieczór dla miłych znajomych.
Bardzo dziękuję Gosi jak również Krzysztofowi z przemiłe słowa pod adresem mojej osoby. Jest to dla mnie przyjemność że mogę tutaj wspomnieć o tym jak było przed laty na WR.
Mam nadzieję że młodsze osoby być też może chętnie poczytają, a nieco starsze lub jeszcze starsi wczasowicze mogą sobie co nieco przypomnieć co upływający czas pozwolił już zapomnieć.
Gosiu podsunęłaś fajny pomysł, za co Tobie dziękuje może kiedyś mając więcej czasu sięgnę po pióro i napiszę " Moje nadmorskie wspomnienia"
Jutro zgodnie z zapowiedzią napiszę kolejny fragment wspomnień.
Przygotowuję również wysłanie e-mailem części zdjęć do Krzysztofa z prośbą o umieszczenie.
Pozdrawiam serdecznie Gosię, Nastkę, Ewę, Krzysztofa, Piotrka i wszystkich pozostałych Very Happy Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 4618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 24 Paź 2007    Temat postu:

nie zaspała Very Happy Very Happy Very Happy

Roman cieszę się że moje rady do czegoś sie przydają Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof




Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 7711
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 19:51, 24 Paź 2007    Temat postu:

Witam Was, czekam Romanie na ten mail ze skanami. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:36, 25 Paź 2007    Temat postu:

Miło powitać wieczorną porą nasze grono i wszystkich odwiedzających forum.
Zgodnie z moją zapowiedzią pragnę jeszcze nawiązać do moich poprzednich wspomnień ze spędzonych wakacji na Wybrzeżu Rewalskim.
Mój pobyt w ośrodku gdzie mieszkało się w domki drewnianym które były ustawione wśród wysokich sosen, gdzie rano budziły promienie słońca przebijające się przez szczeliny w koronach drzew i piękny śpiew ptaków i wspaniałe orzeźwiające powietrze nasycone jodem i zapachem żywicy.
Przyznam że wtedy było to wręcz urzekajace i sprawiało że było się niezwylke szczęsliwym mając taką perspektywę luzu przez 2 tygodnie.
Ciszę w ośrodku kilka razy w ciągu dnia przerwał na chwilę dochodzący świst przejezdżajacej lokomotywy z charakterystycznym łoskotem przejeżdzającej obok osrodka kolejki.
Jadąca w kierunku Pogorzelicy i dalej do Trzebiatowa lub z powrotem w kiewrunku Niechorza, Rewala, Trzęsacza i do Gryfic kolejka sprawiała że chciałem zobaczyć z bliska i czasami przyglądałem się jak przejezdżała przez most nad kanałem Liwka, gdzie czasami spacerowałem nad kanałem w stronę jeziora.
Dwutygodniowy sen w domkach kempingowych drewnianych wśród tak przyjemnych zapachów leśnych to było samo zdrowie.
W tamtym okresie jak wspominałem domki były najbardziej popularne i od takich domków większość wczasowiczów spędała swój pobyt na wypoczynku.
Jak kierowałem się na spacer główną aleją do Pogorzelicy którą też bardzo lubię to wtedy pamiętam że były wzdłuż tej alei jeszcze wolne działki gdzie nie było żadnych domków.
Niektóre obiekty tzw zabudowy wielokondygnacyjnej już funkcjonowały jak dawna SANDRA (d. oddział sanatorium w Kamieniu P) czy ośrodki szczecińskich firm i innych instytucji z Poznania również.
W ogóle Pogorzelica tym bardziej wtedy była taka dość lużno zagospodarowana i było tej przestrzeni.
Oczywiście na tamte czasy były rózne punktu gdzie można było zjeść popularną w tamtych latach pieczeń z rożna.
Nieco starsi mam nadzieję pamiętają jak to wtedy tam nad morzem na wieczornym letnim spacerze smakowało podobnie jak ryba smażona.
Na pewno brakowało wtedy zarówno zielonego jak i czerwonego Bosmana - myślę że się ze mną z tym zgodzicie.
W Pogorzelicy wtedy jeszcze kościoła nie było lecz tylko miejsce gdzie odbywały sie msze sw. przy krzyżu i tam wczasowicze mogli w nich uczestniczyć.
Tereny leśne za Pogorzelicą z dziką plażą choć mało uczęszczane, a tym bardziej w tamtych latach gdzie niedaleko były tereny wojskowe to w ogóle chyba najpiekniejsze miejsce na WR.
Wspaniałe tereny do spacerów czy to samotnie, czy we dwoje, lub w grupie, albo do jazdy rowerem.
We wrześniu wspaniale kwitną wrzosy i są wręcz przepiękne widoki.
Występuje ciekawa kolorystyka mieszanina zieleni, fioletu i odcieni, oraz ten w wiekszości sosnowy las gdzie są i dęby i inne gatunki drzew.
Najczęsciej w drodze powrotnej z Pogorzelicy wracałem idąc brzegiem morza do Niechorza, mając przed sobą ten charakterystyczny niechorski widok z latarnią morską w tle.
Będąc w tamtych latach to najczęściej obserwowało się zachód słońca ze schodów przy wejściu na plaże niedaleko Kaprysu.
Wtedy to na plażę wchodziliśmy najczęściej obok kanału, a na spacery zachody słońca wychodziło się tym koło ulubionej kawiarni gdzie miło było zajrzeć i coś wysączyć z dostępnych wtedy napoi chłodzących.
Idąc dalej plażą w kierunku centrum Niechorza nasprzy następnym wejściu na plażę widać w głębi stzarys starego budynku ale dość okazałego.
Wówczas ten stary budynek z czarwonej cegły wzbudził mój podziw, a mowa o ośrodku wczasowo-kolonijnym MEWA znajdujący się w przepieknym miejscu dość blisko wału wydm.
Jest to kompleks budynków przedwojennych gdzieś może z początku XXw typowy taki styl architektoniczny dla obiektów wypoczynkowych z tamtych już dość odległych lat służacy do dziś.
Obiekt choć stary ale ma już takie loggie od pokojów od strony morza gdzie już wtedy wczasowicze mogli zażywać morskiego powietrza siedząc na leżakach i w ogóle ma takie swoje pięknoi bdobre położenie.
Na pewno się ze mną zgodzicie, że przed laty to szczególnie było widoczne, że ta część Niechorza mniej więcej od ul.Krakowskiej w kierunku Pogorzelicy to była taka typowo część typowo letniskowa. Dawne pensjonaty zamienione w DW FWP, liczne ośrodki wczasowe nadawały taki letniskowo-wczasowy charakter tworząc taką jakby mini dzielnicę Niechorza o takim chraktaerze.
Obecnie jest to już inaczej gdyż powstało sporo różnych prywatnych nowych domów letniskowych i pensjonatów gdzie to może inaczej wygląda jak wówczas.
Może w tamtym czasie w tej części letniskowej były sporadycznie domy stałych mieszkańców ale znacznie mniej jak powiedzmy w okolicach niechorskiego ryneczku czyli centrum.
Natomiast od wjazdu do Niechorza i całe centrum z domami rybaków i stałych mieszkańców to dla mnie to Niechorze tzw całoroczne gdzie mieszkali głównie stali mieszkańcy.
W centrum wtedy była taka kawiarnia z częscią zadaszoną AKROPOL gdzie mozna było zamówić popularne wtedy lody cassate może ktoś pamięta?
Jutro przesyłam pierwszą partię zdjęć do Krzysztofa, aby na weekend na poczatek pokazać widoków z Niechorza,Trzęsacza i natępne.
Pozdrawiam serdecznie Very Happy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników morza i podróży Strona Główna -> Forum miłośników morza i podróży Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 4 z 26

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin