Forum miłośników morza i podróży

[Krzysztof]

I co Ty Nastka cały dzień dzisiaj robiłaś w tym domu, prasowałaś ?

[Piotrek]

Nastka piekła racuchy według Gosi przepisu

[Gosia]

[Krzysztof]

No właśnie jestem również ciekawy, czy się Nastko odwazyłaś je usmażyć. Bo z opisu Gośki to musi być pycha, z tymi jabłkami, akcentami kwaśnymi w słodkim cieście. Jem coś takiego bardzo rzadko, ale bardzo lubię.

[Piotrek]

Ja myślałem zamiast jabłek ,banany dodać do ciasta

[Nastka]

Słuchajcie racuchy zrobię jutro bo nie miałam czasu wczoraj.Było za to spaghetii ale mi pyszne wyszło

[Krzysztof]

Tak też myślałem, trzeba mieć i czas i trochę odwagi zrobić takie danie po raz pierwszy. Tylko, że jutro jesteś w pracy, to chyba w niedzielę dopiero zrobisz. Ale spaghetti po bolońsku, to też pycha.

[Gosia]

[Krzysztof]

Ale myślę ze jabłka najbardziej, bo kontrastują smakowo ze słodkim ciastem. Często robisz takie danie, chyba nie, bo skąd ten czas wziąć ?

[Gosia]

[Krzysztof]

Rozumiem, niedługo przyjdzie czas na pączki. Myślę, ze również masz jakieś ciekawe przepisy, bo technologia przygotowania jest podobna.

[Gosia]

[Krzysztof]

To mnie zaskoczyłaś, bo wydawało mi się to podobne. Moja żona również pączków boi się piec. Ja raz się wziąłem osobiscie, bo miałem przepis od koleżanki z pracy. Ale tłuszcz w garnku miałem zbyt gorący i prawie wszystkie mi się popaliły od zewnątrz. Właśnie nie wiem jak sprawdzać odpowiednią temperaturę.

[Nastka]

Palcem

[Krzysztof]

O tym rzeczywiście nie pomyślałem tylko po tym to już tylko chorobowe, a co z pracą ?