Autor Wiadomość
mzkowa
PostWysłany: Wto 18:02, 22 Kwi 2014    Temat postu:

fajne foty az milo popatrzec ..uwielbiam bieszczady:)
Krzysztof
PostWysłany: Nie 20:01, 18 Maj 2008    Temat postu:

Byłaś na wycieczce szkolnej w Bieszczadach ? Jeśli chodzi o brodę to zapuściłem ją na trzecim roku, a zgoliłem dwa lata temu. Wtedy była moda na dłuższe włosy, choć teraz wydaje mi się że miałem je za długie. Takie to były czasy. Very Happy
Gosia
PostWysłany: Nie 19:01, 18 Maj 2008    Temat postu:

I ja dopiero teraz zauważyłam te zdjecia???? Shocked Shocked Shocked
Krzysztof masz przepiękne wspomnienia Very Happy Very Happy
Zdjęcia przypominają mi moje szkolne wycieczki z czasów liceum, kurcze aż sie łezka w oku kręci Rolling Eyes Rolling Eyes
Krzysztof ale miałeś bujny zarost!!! Shocked Shocked Shocked Very Happy
Krzysztof
PostWysłany: Sob 22:52, 17 Maj 2008    Temat postu:

W czasach studenckich, po czwartym roku wybraliśmy się z grupą osób, ale z różnych uczelni na przełomie sierpnia i września w Bieszczady. Mieszkaliśmy pod namiotami na polanach w lesie lub przy gospodarstwach. Pojechaliśmy tam pociągiem. Po samych Bieszczadach podróżowaliśmy kolejką wąskotorową, widoczną na jednym slajdzie. Jedliśmy to co sami przygotowaliśmy. Wracaliśmy w małych grupach po trzy osoby autostopem, przez Kraków do Poznania. Bardzo miło wspominam ten okres w moim życiu, okres studencki. Miałem to szczęście, że studiowałem trybem dziennym i miałem czas na wszystkie przyjemności tego okresu. Musimy pamiętać, że Bieszczady w okresie w którym byłem, były znacznie bardziej w stanie „dziewiczym” niż obecnie.
Poprzez slajdy z tych wakacji chcę podzielić się imaginacją tego czasu.

A to pierwszy nasz obóz w „dzikim terenie”.

















W drodze do Wetliny.





Tu właśnie widać na drugim planie słynną bieszczadzką kolejkę wąskotorową.




Tutaj ja osobiście. Wtedy nosiłem dłuższe włosy i gęstą brodę.




Przepiękne połoniny bieszczadzkie po których wędrowaliśmy. Pamiętam jeszcze ogromne jagody, jakie tam spotykaliśmy.







Tutaj widać gospodarstwo w Wetlinie, gdzie spędziliśmy jedną noc na sianie w stodole, ale na takiej antresoli. Pamiętam jak śpiewaliśmy różne rajdowe piosenki wtedy długo w nocy.





Ostatni nasz obóz w Ustrzykach Górnych na polu biwakowym.










Stamtąd z Ustrzyk Górnych wybraliśmy się na całodobową wycieczkę pieszą przez góry w kierunku Przełęczy Urzockiej, na sam cypel granicy z dawniejszym ZSRR. Byliśmy w drodze przez 26 godzin, bez snu i dłuższego wypoczynku. Wracając zrobiłem właśnie te slajdy o brzasku dnia.








Zdjęcie grupowe, beze mnie robiącego właśnie ten slajd.




A tutaj ja w tym samym roku, tylko w lipcu nad jeziorem w Łagowie, jeśli dobrze pamiętam.




Very Happy
Krzysztof
PostWysłany: Sob 22:51, 17 Maj 2008    Temat postu: Bieszczady sprzed lat czyli dawnych wspomnień czar

Otwieram temat o Bieszczadach, które odwiedziłem w czasach studenckich.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group