Autor Wiadomość
maciej
PostWysłany: Pon 18:54, 27 Cze 2016    Temat postu:

W KURIERZE. „Petucha” w parku przemysłowym
W KURIERZE. „Petucha” w parku przemysłowym
Data publikacji: 2016-06-27 13:58
Ostatnia aktualizacja: 2016-06-27 15:23

„Pierwsza Dama PKP”, jak nazywano niegdyś lokomotywę Pt 47-14, po raz kolejny doczekała się liftingu. Najpierw kilka lat temu nowy wygląd przywrócili jej własnoręcznie lokalni samorządowcy i kolejarze, a niedawno odnowy parowozu podjął się właściciel stargardzkiej firmy Pesta 2.

Zabytkową lokomotywę sprowadzono z Białogardu i na początku stała się największym eksponatem w Szkolnym Muzeum Tradycji Kolejnictwa na Pomorzu Zachodnim. Jednak parowóz, który dzięki 4 osiom napędowym i 2 tys. KM jeździł niegdyś z prędkością do 110 km/h i prowadził pociągi pospieszne, powoli ulegał coraz większej dewastacji.

Żeby zabytkowa maszyna nie stała się ofiarą złomiarzy i amatorów tanich trunków, kilkanaście lat temu przetoczono ją z placu przy ówczesnym miejscowym Zespole Szkół Budowlano-Technicznych na dworzec PKP. Przez długi czas stanowiła nie lada atrakcję dla podróżnych. Często służyła nawet jako tło na zdjęciach nowożeńców. Jakiś czas później „Petuchę” zaczęła trawić rdza i jej odnowa ponownie stała się koniecznością. ©℗

Więcej w poniedziałkowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu z 27 czerwca 2016 r.

Tekst i fot. (gra)


AddThis Sharing Buttons
Share to FacebookShare to TwitterShare to Google+Share to DrukujShare to Więcej
Komentarze
TZ.
Wielka szkoda, że PKP żałuje pieniędzy na utrzymanie na chodzie bodaj jednej lokomotywy parowej w każdym okręgu. Jeszcze 10 lat temu Szczecin miał czynny parowóz, który w weekendy i wakacje prowadził pociągi turystyczne. Długi czas stał na bocznym torze w Stargardzie. W całej Polsce czynnych jest kilka parowozów, pozostających pod opieką miłośników techniki kolejowej. W Wolsztynie jest jedyna parowozownia PKP, która ma czynne parowozy, obsługujące pociągi na liniach lokalnych. Kiedyś był tam spory zestaw lokomotyw, teraz większość z nich została odstawiona i rdzewieje. Nigdy pewnie nie wrócą do ruchu. Parowozy Pt47 to rodzima, polska konstrukcja. Szkoda, że epoka tych pięknych maszyn się skończyła.
2016-06-27 15:22:57
Jan
Pendolino po Szczecińsku

Stargardzka Pesta jest naszym klientem, miałem okazję w czwartek widzieć jak jest remontowana Very Happy
maciej
PostWysłany: Sob 21:16, 02 Maj 2015    Temat postu:

przesyłam link do fotogalerii tegorocznej parady parowozów

http://www.wolsztyn.pl/aktualnosc,325.html#a
Krzysztof
PostWysłany: Pią 0:07, 03 Maj 2013    Temat postu:

Ten czeski Albatros to na pewno najciekawszy okaz na tegorocznym pokazie.
Janusz
PostWysłany: Śro 17:41, 01 Maj 2013    Temat postu:

Być może gdzieś przegapiłem opis tego Albatrosa ale dzięki za wyczerpujące informacje . Napisałeś że remont TY-42 kosztował kilka baniek . Jak dla mnie liczy się efekt końcowy i to że kolejne cudo zostało uratowane od zapomnienia i być może złomowania a to że jakiś złodziej nie dostał premii to mnie to ..............i dobrze mu tak Laughing Laughing Laughing
maciej
PostWysłany: Wto 21:59, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Januszu, ostatnie dwa zdjęcia przedstawiają Czeskiego Albatrosa, opisywałem Go już wcześniej Very Happy ......natomiast dwa poprzednie parowozy są produkcji Niemieckiej i są to parowozy opalane mazutem a nie węglem. Są jeszcze potężniejsze niż Czech. Te to są naprawdę mamuty . 18201 którego konstrukcja pochodzi z 1939 roku, a po kapitalnym remoncie w 1961 roku, osiągnął prędkość 182 4 km/h. [WCZEŚNIEJ PODAŁEM MYLNĄ DATĘ I PRĘDKOŚĆ....za dużo tych dat Shocked ] i jest obecnie najszybszym sprawnym parowozem na świecie.

W dalszej fotorelacji, będzie jeszcze TY-42. Ten parowóz został rozebrany do ostatniej śrubki i ponownie złożony i odrestaurowany. Koszt?! ....skromnych parę baniek Shocked
Janusz
PostWysłany: Wto 17:44, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Dokładnie chodziło mi właśnie o parowóz z tymi numerami . Z tego co wyjaśniłeś to taki mały ale byk bo do jazdy po górach to jednak trzeba mieć krzepę . Ja cały czas jestem pod wrażeniem tego wielkiego niemieckiego na mazut . To monstrum . Napisz coś o parowozie z dwóch ostatnich zdjęć .
maciej
PostWysłany: Pon 22:08, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Proszę, nie pytajcie mnie o tak dokładne daty Rolling Eyes ja naprawdę nie posiadam tak wielkiej wiedzy na ten temat, ale postaram się odpowiedzieć na pytania. Otóż na drugim i trzecim zdjęciu jest TKh-49 z roku 1953 wyprodukowany w Chrzanowie. Te parowozy służyły raczej do przetaczania wagonów towarowych i nie tylko na stacjach. Cały zapas wody i węgla miały w sobie, a nie w wagonach doczepionych tzw. tendrzakach.Ich prędkość wynosiła ok. 50 km. Tą maszynę udało mi się sfotografować nazajutrz z góry, podczas jazdy na obrotnicy. Też ją pokarzę na zdjęciach.
Nie wiem Januszu, czy Tobie chodzi o maszynę o numerach 464008. Jest to słowacki parowóz ze specjalną konstrukcją przystosowaną do ciągnięcia wagonów w górach.Natomiast 18201 i 010509-8 są to niemieckie maszyny tzw. mazutowce. Są tak przeogromne, że po paradzie musiały udać się do Leszna na obrotnice, ponieważ na Wolsztyńskiej nie mieściły się.

A odbiegając od tematu parowozów, ale związanego z kolejnictwem. Ma 61 lat, nazywa się Howard Jones, a od 16 mieszka w Wolsztynie. Jest chyba największym pasjonatem parowozów w Wolsztynie. I chyba jedynym Brytyjczykiem, który tak mocno promuje nasze miasto. Za swoją pracę, na rzecz promowania parowozowni, dostał nagrodę od księcia Karola.
Krzysztof
PostWysłany: Pon 18:12, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Pyszne zdjęcia, pełne szczegółów dla ciekawych tej minionej epoki techniki, ale pełnej uroku. Gdzieś wyczytałem że są na pokazie 3 parowozy niemieckie z lat 1936, 1939 i z przełomu lat 50/60.
Janusz
PostWysłany: Pon 17:13, 29 Kwi 2013    Temat postu:

Wszystkie robią niesamowite wrażenie szczególnie ten niemiecki na tych wielkich kołach . Z jakich on jest lat ? . Mam tez pytania co do maszyny na zdjęciach 2, 3 do czego służyła ? Interesuje mnie też parowóz z zdjęcia 8 jest podobny do naszego tendrzaka ale jest wydaje mi się znacznie większy .
maciej
PostWysłany: Nie 18:46, 28 Kwi 2013    Temat postu:







maciej
PostWysłany: Nie 18:38, 28 Kwi 2013    Temat postu:

pierwsze dwa zdjęcia przedstawiają niemiecki parowóz opalany mazutem.







kolejny niemiecki parowóz opalany mazutem, proszę sobie wyobrazić, że średnica jego kół wynosi 2,30 m, a w roku 1976 bił rekord prędkości i osiągnął 186 km/h





maciej
PostWysłany: Nie 18:29, 28 Kwi 2013    Temat postu:







maciej
PostWysłany: Nie 18:25, 28 Kwi 2013    Temat postu:

Poniżej kolejna porcja zdjęć. Będą też w dalszej fotorelacji naprawdę dwa cukiereczki że palce lizać.









Janusz
PostWysłany: Nie 11:31, 28 Kwi 2013    Temat postu:

Piękne maszyny i w dalszym ciągu potrafią zrobić niesamowite wrażenie .
Krzysztof
PostWysłany: Nie 11:21, 28 Kwi 2013    Temat postu:

Dzięki Ci, Macieju za te fantastyczne zdjęcia tego czeskiego kolosa pod pełną parą i tego mikrusa na mini torze. Ale kontrast. Nie wiedziałem, że pokaz odbył się wczoraj, zawsze był 1 maja, albo dzień wcześniej. Bardzo lubię parowozy oglądać, bo to historia stuletnia, która odmieniła oblicze techniczne świata. Zdjęcia wspaniałe. Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group