Autor |
Wiadomość |
maciej |
Wysłany: Pią 22:40, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
Krzysztofie, chyba dziś już możesz powiedzieć.............. ach jak ten czas szybko leci. Spójrz na chłopców, kiedy to było?? |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Sob 6:41, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
Trafnie to sformułowałeś.  |
|
 |
maciej |
Wysłany: Pią 19:38, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
To nasze dzieci się starzeją, a my pozostajemy młodzi bynajmniej duchem  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Pią 18:06, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
Może nie tyle omija, co pozostawia znacznie mniej śladów.  |
|
 |
maciej |
Wysłany: Czw 21:17, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
Czas, czasem ale niektórych czas omija  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Pon 21:58, 06 Lip 2009 Temat postu: |
|
To było 14 lat temu. Jedni zmieniają się wolniej, inni szybciej. Ale wszyscy przemijamy, bo taka jest natura czasu.  |
|
 |
maciej |
Wysłany: Sob 22:10, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
kRZYSZTOFIE......Twoja małżonka nic się nie zmienia czas się dla Niej zatrzymał......pozdrawiam  |
|
 |
Nastka |
Wysłany: Pon 10:10, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
Krzysztof ale masz wspaniałych chłopaków Twoja małżonka się nie zmienia-czyżby wyciągnęła baterie Jestem pod wielkim ale to bardzo wielkim wrażeniem  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Pon 9:05, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
Byliśmy tam w pierwszej połowie sierpnia 1995r. Grzegorz jest starszy od Tomka o ok. 1,5 roku. Ale Tomek szybko przegonił wzrostem Grzegorza. Teraz różnica jest znaczna.  |
|
 |
Gosia |
Wysłany: Pon 6:49, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
Wow Jestem pod wrażeniem A Twoi chłopcy wygladają jak rówiesnicy. Jaka jest między nimi róznica wieku?
Drzewa na pierwszym zdjęciu są jak z bajki  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Pon 2:08, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
Czas rzeczywiście biegnie i pomyka niczym czółenko tkackie. Tyle już lat minęło od tamtego wyjazdu. Ale wtedy zrobiłem bardzo dużo dużych zdjęć. Prezentuje tutaj skany, bo wtedy aparat cyfrowy był niesamowitą rzadkością i nie był używany do celów prywatnych. Wyjechaliśmy samochodem do Hiszpanii. Po drodze odwiedziliśmy Lourdes. Za cel obraliśmy sobie camping Albatros za Barceloną na Costa Brava. Był on pięknie położony w lesie piniowym nad samym morzem i wspaniale wyposażony. Byliśmy tam dwa tygodnie. Dwukrotnie odwiedziliśmy Barcelonę. W drodze powrotnej odwiedziliśmy Avignon ze słynnym mostem i dawnym pałacem papieży.
To są dwa zdjęcia już w Hiszpanii, ale podczas drogi na camping, gdzie zatrzymaliśmy się w takim centrum handlowym. Na zdjęciu Tomek z Grzegorzem.
Tutaj widok od strony plaży na nasze miejsce z namiotem.
Tak mieszkaliśmy, jedliśmy i odpoczywaliśmy. Wszyscy wokół byli obcokrajowcami.
Widok na główny wjazd na camping. Stamtąd właśnie idę razem z chłopcami.
Widok na plac zabaw. Na poręczy siedzą Tomek i Grzegorz.
Tomek.
Na campingu Albatros.
Tomek przy basenach.
Na plaży.
Zwiedzanie Barcelony.
Stara katedra w Barcelonie – patio.
A to już nowa katedra – słynna Sagrada Familia, budowana przez niemal stulecie.
A tu dwa zdjęcia z Lourdes, gdzie wstąpiliśmy jadąc do Hiszpanii.
Słynna grota objawień w Lourdes. Jest to najczęściej odwiedzane Sanktuarium Maryjne na świecie. Miejsce licznych cudów uzdrowień. Widzieliśmy mnóstwo chorych z opiekunami.
A to już Avignon i słynny most na rzece, most niedokończony.
Przed pałacem papieży z przełomu XII i XIII wieku.
 |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Pon 2:08, 09 Mar 2009 Temat postu: Wspomnienia, wspomnienia...ach jak ten czas leci |
|
Otwieram nowy temat dla wspomnień, które należy zachować od zapomnienia, bo czas nie czeka, lecz jak kostki domina pomyka. |
|
 |